Niezwykły festiwal twórczości niepełnosprawnych w NCPP w Opolu

Laureaci

Laureaci

Emile 2015 otrzymali:
Jarosław Kielar - burmistrz Kluczborka
gmina Praszka
Ilona Nawankiewicz
- Fundacja Szansa dla Niewidomyc h Opole,
Iwona Siembida
- Szkoła Podstawowa Prudnik
Grzegorz Pilarczyk z Nieradowic
Mirosław Śnigórski
- PSP nr 2 w Opolu
Środowiskowy Dom Samopomocy w Strzelcach Opolskich
Irena Jackowska
- sołtys wsi Osiek
Radio Opole
Ingrida Bożek z DDP
Magda Maria Opole
Małgorzata Lis-Skupińska,
Adam Ramczykowski z Radia Opole
Marek Kania - lekarz
NCPP Opole
PERI Polska - Kolonowskie

Festiwal Polskiej Piosenki i Twórczości Niepełnosprawnych to okazja do pokazania, że niepełnosprawność nie musi być barierą w rozwijaniu talentów. Stąd nie zabrakło artystów - zarówno na scenie (25 wykonawców utworów muzycznych) jak i w holu Narodowego Centrum Polskiej Piosenki (17 wystawców), gdzie prezentowano prace niepełnosprawnych wykonane np. podczas warsztatów terapii zajęciowej. Dzięki stoiskom udało się w NCPP wyczarować świąteczny klimat.

- Stroiki wielkanocne i kroszonki zrobili nasi podopieczni ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Kluczborku - mówi Anna Matląd z ŚDS - W warsztatach biorą udział osoby w wieku od 25 do 70 lat, zmagający się z różną niepełnosprawnością - intelektualną, psychiczną, fizyczną. Dla wszystkich - niezależnie od wieku - te warsztaty to zarówno zabawa, jak i sposób na twórcze działania. Nasi podopieczni współdziałają ze sobą, podnoszą własne poczucie wartości. To dla nich najważniejsze.

Czesława Szlązak od 26 lat cierpi na poważną postać cukrzycy, ma uszkodzony błędnik, problemy z utrzymaniem równowagi. - Twórczość stała się dla mnie sposobem na odnalezienie na nowo swojego miejsca w życiu - mówi. - Nie można się dać zdominować chorobie.
Pani Czesława na festiwalu pokazała między innymi oryginalną wielkanocną pisankę w stylu techno, którą na dodatek trzyma wykonany z klocków robot.

- Mój synek, który jest autystą, kiedy zobaczył tę "technopisankę", natychmiast zrobił do kompletu tego robota - mówi.

Festiwal był także okazją do wręczenia statuetek Emilów, nagród dedykowanych tym Opolanom, którzy pomagają niepełnosprawnym w zwalczaniu barier, głównie społecznych. Wśród nagrodzonych znalazła się Irena Jackowska, sołtys wsi Osiek: - Emil zobowiązuje, by jeszcze bardziej się zaangażować w pomaganie innym - mówi - Chcę poświęcić się tym, którzy przeszli zabieg tracheotomii. Już teraz opiekuję się jedną taką osobą. Pomagam, codziennie odwiedzam, podnoszę na duchu. Każdy ma w życiu okazję, żeby czynić dobro. Pytanie, czy z niej skorzysta.

Pani Irena wśród mieszkańców Osieku znana jest z tego, że wspiera ubogich, potrzebujących: - Gdy trzeba, przekonam alkoholika, by poszedł na terapię odwykową, a jego żonę, żeby dała mu szansę. I potem mam satysfakcję, jeśli uda się rodzinę uchronić przed rozpadem.

Kiedyś do wsi przyjechała jej koleżanka - kardiolog. Poprosiła ją o zbadanie sąsiada, który uskarżał się na bóle serca.

- Spotkałam go wcześniej na ulicy i byłam bardzo zmartwiona jego wyglądem. Koleżanka go przebadała i natychmiast wzywaliśmy karetkę. Wylądował w szpitalu, na stole operacyjnym. Miał zawał.

Pani Irena prawdopodobnie uratowała mu życie.