Nysa jest jednym z nielicznych miast w Europie, gdzie nieprzerwanie przez 5 wieków działała własna mennica - mówi Edward Hałajko, dyrektor Muzeum powiatowego w Nysie. - Po raz pierwszy w historii będziemy mieli okazję obejrzeć wystawę numizmatów, z których większość wybito właśnie w Nysie od XIII do XVIII wieku.
180 monet i medali ze złota i srebra wypożyczono na wystawę ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie. Tylko kilka egzemplarzy pochodzi ze zbiorów muzeum w Nysie. Między nimi są wykopane przed rokiem, w czasie prac na ul. Piastowskiej, dwie rzadkie monety halerzowe z XVII wieku, wykonane z miedzi.
Nyskie muzeum przed wojną miało bogatą własną kolekcję monet z Nysy, ale w 1945 roku została ukryta przed frontem i jej dalsze losy są nieznane. Być może jako skarb ciągle czeka na odkrycie.
- Od XIII wieku monety bito ze srebra, które biskupi nyscy kupowali - mówi dyrektor Hałajko. - Od XVI wieku pojawiły się złote dukaty, które były bite z kruszcu wydobywanego w zagłębiu głuchołasko - złotohorskim, a więc z własnego z własnych złoży.
Noc Muzeów w Nysie zaczyna się w sobotę 18 maja o godz. 19 i potrwa do północy. W programie jest także wernisaż wystawy malarstwa Elżbiety Szołomiak oraz wystawa artefaktów odkrytych przez archeologów w czasie ubiegłorocznej przebudowy ul. Piastowskiej w Nysie.
Będzie też kawiarenka i koncert orkiestry Państwowej Szkoły Muzycznej w Nysie. Na zwiedzanie skarbów Bazyliki św. Jakuba i św. Agnieszki ze szczególną prezentacją figurki Madonny z Foy zaprasza także kustosz bazyliki ks. Mikołaj Mróz.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?