Wczoraj około godz. 20.30 pod klub Butterfly podjechał samochód, z którego w stronę budynku poleciały 3 butelki z substancją łatwopalną.
- Jedna z butelek rozbiła się o mur ogrodzenia i zaczęła palić - opowiada Jarosław Dryszcz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Nie do doszło do żadnych strat materialnych, nikt też nie ucierpiał.
Na miejsce przyjechała zarówno policja, jak i straż pożarna, która zajęła się niewielkim pożarem.
Ustaleniem sprawców i motywów ich działania zajmują się opolscy policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?