Protokół
Protokół
Norgips Gwardia Opole - AZSRadom 31-19 (10-9)
Gwardia: Donosewicz, Galoch - Śmieszek 2, Matyszok, Zajączkowski 2, Paliwoda 1, Ścigaj 4, Gradowski 3, Baran 8, Piech 6, Knop 2, Adamczyk 1, Piech 2, Drej. Trener Henryk Zajączkowski.
AZS: Drabik, Kowalski - Dąbrowski, Cupryś, Kulik 5, Przykuta 2, Sieczka 4, Mroczek 3, Kalita, Świeca 3, Stegliński 2, Guzik. Trener Aleksander Malinowski.
Sędziowali Krzysztof Pytlik i Marcin Pytlik (Siemianowice). Widzów 150.
Wydarzenia pierwszych 30 min nie zapowiadały łatwej wygranej, gdyż agresywnie grający rywale skrzętnie wykorzystywali strzeleckie błędy gospodarzy.
A ci mylili się w stuprocentowych okazjach. Było tak po rzutach Wojciecha Knopa, Bogumiła Barana, dwukrotnie Łukasza Gradowskiego, a karnego przestrzelił Marcin Śmieszek.
- Mamy kłopot ze stabilizacją gry, mamy słabe momenty, podczas których moi zawodnicy robią nieprzewidywalne rzeczy i sami sobie utrudniają zadanie - mówił trener Henryk Zajączkowski.
- Nie czekaliśmy na to co pokaże rywal, aby go rozgryźć. Po prostu graliśmy w pierwszej połowie nieskoncentrowani - przyznał Wojciech Knop.
W 13. min goście prowadzili 6-4, ale wówczas nastąpił pierwszy zryw gwardzistów. Lepsza obrona, skuteczne parady Sławomira Donosewicza i wreszcie celne rzuty sprawiły, że w zaledwie 5 min opolanie zdobyli cztery bramki i wygrywali 8-6. Na przerwę schodzili z bramką zaliczki, ale po niej dali prawdziwy koncert.
Rozpoczęli ją od gry w osłabieniu, podczas której nie dość, że bramki nie stracili, to sami je zdobywali. Z dystansu zaczął trafiać Gradowski, świetnymi wejściami w strefę obronną rywala popisywał się Baran. Bardzo dobrą zmianę dał też Maciej Ścigaj, który trafił cztery z sześciu rzutów i wszystkie w okresie, kiedy Gwardia grała bez jednego zawodnika. W 40. min opo-lanie prowadzili 19-9 i losy meczu były rozstrzygnięte.
- W trzecim meczu w osłabieniu gramy lepiej niż w komplecie - dodał Knop.
- Zaczynamy jakoś ospale, ale jak się rozkręcimy to jest tak jak dzisiaj, nic nas nie może zatrzymać - oceniał Bogumił Baran.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?