800 tysięcy złotych - tyle pod kreską na początku roku był Miejski Zakład Komunikacyjny w Kędzierzynie-Koźlu. I to pomimo tego, że gmina dopłaciła do jego funkcjonowania w 2010 roku aż 6 milionów złotych.
Władze miasta podjęły jednak walkę o poprawienie kondycji finansowej miejskiego przewoźnika.
- Zlikwidowaliśmy dwie linie, na niektóre trasy wysyłamy też mniejsze autobusy, które są bardziej ekonomiczne - wyjaśnia Artur Widłak, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla.
Urzędnicy wyliczyli, że dzięki temu w ciągu dwóch tygodni udało się już zaoszczędzić 15 tysięcy litrów paliwa. Władze gminy idą jednak dalej i planują zmiany w cenniku MZK.
I tak: bilety normalne mają kosztować 2,60 złotego (obecnie 2,40 zł).
Z kolei nowa cena ulgowych ma wynieść 1,40 zł (obecnie 1,30 zł).
Zlikwidowana ma zostać też część ulg. Dziś do bezpłatnych przejazdów upoważnieni są m. in. posłowie a także miejscy radni oraz opiekunowie socjalni.
- Te ulgi chcemy zlikwidować - zaznacza Artur Widłak.
Nie jest wykluczone, że zostaną też ograniczone bezpłatne przejazdy dla honorowych dawców krwi, a także pielęgniarek środowiskowych. Decyzję w tej sprawie podejmą radni na najbliższej sesji rady miasta.
Wiadomo jednak, że zmiany nie będą dotyczyć seniorów powyżej 70 lat, którzy również są upoważnieni do bezpłatnych przejazdów. Oni nadal będą mogli jeździć za darmo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
