Drogowcy już zakończyli prace budowlane, a starostwo w Prudniku dokonało ich formalnego odbioru.
Nowa droga z Prudnika do Jindruchova w Czechach jest już gotowa do jazdy. Starosta prudnicki Radosław Roszkowski liczy jednak, że z unijnego programu współpracy transgranicznej, gdzie zostało jeszcze trochę pieniędzy z poprzednich lat, uda się uzyskać dodatkowe dofinansowanie na budowę miejsc postojowych, wiat do wypoczynku dla turystów czy dodatkowe bariery ochronne przy drodze.
Trasa liczy 9 kilometrów długości, a jej przebudowa i na pewnym odcinku zupełnie nowa droga, kosztowała 8 mln złotych. 85 procent dofinansowała Unia Europejska.
Aż do Wieszczyzny trasa prowadzi po starej i bardzo zniszczonej przez ciężkie samochody drodze powiatu prudnickiego.
Na granicy z powiatem nyskim niedaleko Pokrzywnej droga została zbudowana na nowo. Niewielki odcinek biegnie przez las, a już po czeskiej stronie bardzo widokowy fragment wspina się na wzgórze Rochus z pięknymi panoramami na Kopę Biskupią.
Ten fragment z pewnością spodoba się rowerzystom, choć wiąże się z ostrym podjazdem. Szkoda tylko, że Czesi po swojej stronie zawęzili pas jezdni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?