Nowa hala sportowa w Nysie. Na ten moment sportowcy czekali od wielu lat

Łukasz Baliński
W piątkowym meczu nie zabraknie tak ważnych postaci nyskiego klubu jak: Piotr Łuka (z lewej) czy Jarosław Stancelewski.
W piątkowym meczu nie zabraknie tak ważnych postaci nyskiego klubu jak: Piotr Łuka (z lewej) czy Jarosław Stancelewski. Sławomir Jakubowski
29 grudnia 2017 roku to dzień, na który czekali wszyscy fani nie tylko siatkarskiej Stali, ale i całego sportu w mieście. Oficjalnie do użytku oddana zostanie nowa hala.

Na godz. 17.00 zaplanowano oficjalne otwarcie, dopiero co oddanego do użytku, obiektu przy ul. Sudeckiej. Na początek przewidziana jest część oficjalna, następnie artystyczna. Zobaczyć będzie można m.in. pokazy utalentowanych karateków i czirliderek oraz występ lokalnego zespołu Horyzont.

Natomiast o godz. 19.15 rozpocznie się punkt kulminacyjny czyli niezwykle prestiżowy mecz towarzyski pomiędzy gospodarzami, a gwiazdami polskiej siatkówki.

W związku z tym, że termin przypadł w okresie świąteczno-noworocznym, a poza tym akurat w siatkówce liga praktycznie nie ma przerwy, to wciąż trudno ostatecznie określić kto pojawi się na meczu. W wielu przypadkach może być tak, że ktoś potwierdzi swoją obecność na 100 procent dopiero… gdy osobiście pojawi się na hali.

Na razie awizowanych zostało kilka wielkich nazwisk jak Robert Szczerbaniuk, Sebastian Świderski, Paweł Papke czy Grzegorz Szymański. Nie może zabraknąć też takich legend nyskiej siatkówki jak Adam Kurek, Piotr Łuka, Jarosław Stancelewski, Dariusz Ratajczak czy Krzysztof Wójcik. Aczkolwiek obowiązki służbowe nie pozwolą już na wizytę takim byłym graczom nyskiego klubu jak Janusz Bułkowski czy Sławomir Gerymski.

Burmistrz Kordian Kolbiarz i wiceprezes firmy MTM Budownictwo Tomasz Blicharski

Hala widowiskowo-sportowa w Nysie już gotowa [ZDJĘCIA]

O tym wszystkim piszemy już jednak niejako z dziennikarskiego obowiązku, bo o tym, że nikogo nie trzeba zachęcać do udziału w tym wydarzeniu może świadczyć fakt, iż nie ma już po prostu na nie biletów. W kwestiach organizacyjnych warto pamiętać, iż bramy wejściowe hali zostaną otwarte o godz. 15.40. Z kolei wjazd na parking ogólnodostępny (290 miejsc) znajduje się od ul. 11 Listopada.

Co ciekawe ta swoistego rodzaju inauguracja hali będzie trwała niejako dwa dni. Na 30 grudnia zaplanowano bowiem Dni Otwarte w trakcie których to zaprezentuje się spora część nyskiego środowiska sportowego. W tym wypadku wstęp jest bezpłatny.

A to tylko początek bo już 6 stycznia kolejna odsłona przywitania się z obiektem. W pierwszą sobotę Nowego Roku walczący na zapleczu elity siatkarze Stali rozegrają w nowym obiekcie swój pierwszy mecz o punkty. Przeciwnik nie byle jaki bo stawi się spadkowicz z PlusLigi AZS Częstochowa, a zatem wszystkich zebranych czeka mała sentymentalna podróż do wielkich czasów nyskiej siatkówki.

To jednak jeszcze nie koniec, gdyż cztery dni później „wisienką na torcie” tego trzyetapowego otwarcia będzie ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym to podopieczni Piotra Łuki mogą trafić nawet na tak wielkie firmy jak ZAKSA Kędzierzyn-Koźle czy Skra Bełchatów.

- Z kimkolwiek byśmy nie zagrali będzie to dla nas wszystkich ogromne wydarzenie, choć wiadomo, że starcie z kędzierzynianami miałoby podwójny smaczek - nie kryje kierownik drużyny Stali Mirosław Mierzwiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska