To stanowczo zbyt mało, by bezpiecznie grać w piłkę ręczną albo halową piłkę nożną.
- Zauważyliśmy to dopiero po ułożeniu nawierzchni - przyznaje urzędujący, przynajmniej do II tury wyborów, wójt Zygmunt Cichoń. - To ewidentny błąd projektanta, który chciał, by po drugiej stronie można było bez przeszkód rozkładać dodatkową trybunę na 250 osób.
Przed otwarciem, hala przeszła pozytywnie wszystkie niezbędne odbiory. Zastrzeżeń nie zgłosili: nadzór budowlany i inspekcja pracy.
- Cóż, przepis mówi tylko, że boisko "powinno" a nie "musi" być ulokowane w bezpiecznej odległości od ściany - wyjaśnia Dariusz Śmiechura, kierownik obiektu.
W hali można bezpiecznie grać na mniejszych boiskach w siatkówkę czy koszykówkę. Nie ma zagrożenia dla uczniów podczas lekcji wf.
- Wkrótce wytyczymy nowe linie dużego boiska w bezpiecznej odległości od ściany i przestawimy bramki - zapowiada Zygmunt Cichoń. - Podczas meczów boczna trybuna i tak jest składana. Boiska do siatkówki i koszykówki zostaną na swoich miejscach.
To nie jedyny problem z nową halą.
- Tuż po otwarciu, chuligani obrzucili ją butelkami i wybili szybę w szkole obok. Będzie trzeba chyba ogrodzić cały teren - mówi wójt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?