Nowa organizacja zrzeszająca pracodawców zatrudniających niepełnosprawnych

- Czym zajmuje się OBPON?

- Naszym celem jest bronienie interesów pracodawców osób niepełnosprawnych. Jesteśmy młodą organizacją, działającą od grudnia ubiegłego roku, ale bazujemy na doświadczeniu, które osoby zakładające OBPON zdobywały przez lata. Jako organizacja nie prowadzimy żadnej działalności gospodarczej, jak również nie korzystamy z żadnej formy pomocy publicznej w tym programów PFRON. Utrzymujemy się ze składek członkowskich zrzeszonych pracodawców. Zachowujemy całkowitą niezależność wobec organów administracji państwowej oraz mamy przejrzystość prowadzonej działalności. Mamy siedzibę w Przemyślu, ale obejmujemy zasięgiem całą Polskę i w różnych miastach w kraju mamy przedstawicieli. W Opolu jest nim Edyta Sieradzka – Wiceprezes OBPON ORG.

- W kraju działają organizacje o podobnym charakterze. Co was odróżnia? - Przede wszystkim, jak już wspomniałem niezależność, jak również to, że działamy w sposób konsekwentny i nowoczesny. Zespół tworzący Zarząd oraz wspołpracujących z nami doradców tworzą osoby młode i ambitne, posiadające chęć do pracy, determinację w działaniach, jak również dużą wiedzę. Koncentrujemy się wyłącznie na wspieraniu i reprezentacji pracodawców osób niepełnosprawnych, zarówno zakładów pracy chronionej, jak i pracodawców z tzw. otwartego rynku pracy.

- Ilu jest na Opolszczyźnie pracodawców zatrudniających osoby z dysfunkcjami? - Spośród 2075 zakładów pracy chronionej w kraju w regionie opolskim jest ich 26. Mogę tylko dodatkowo powiedzieć, iż ogółem Pracodawców z tzw. Otwartego Rynku, którzy są obecnie zarejestrowani w systemie SODiR - PFRON jest 11244 tys. Są to beneficjenci pobierający miesięczne dofinansowanie do wynagrodzeń swoich niepełnosprawnych pracowników.

- Podczas konferencji, którą zorganizowaliście w ub.tyg. w Opolu była mowa o zmianach w prawie, które mogą zaowocować ograniczeniem zatrudniania takich osób, a nawet zwolnieniami... - Przygotowywana jest 54 nowelizacja ustawy o rehabilitacji i zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, która wprowadza znaczące zmiany, m.in. obniżenie wysokości lub też nawet likwidację dofinansowania dla osób z lekkim stopniem niepełnosprawności. A spośród 200 tysięcy zatrudnionych w ZPCH około 50 tysięcy to właśnie osoby z takim orzeczeniem. To prawdopodobnie oznacza, że stracą one pracę, bo właścicielom firm nie będzie opłacało się utrzymywać mniej wydajnych pracowników nie otrzymując od Państwa rekompensaty podwyższonych kosztów związanych z ich zatrudnianiem. Wszystko wskazuje na to, że obecne działania Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej zmierzają do stopniowej likwidacji firm posiadających status zakładu pracy chronionej, o czym otwarcie mówi Pełnomocnik Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych, Pan Jarosław Duda. Istotną kwestią dla zakładów pracy chronionej, zatrudniających większość niepełnosprawnych w Polsce, będzie również to, że planowane jest zrównianie wyskości dofinansowań do wynagrodzeń do poziomu, jaki otrzymują pracodawcy z otwartego rynku pracy – to kolejny krok, który spowoduje masową rezygnację ze statusu zakładu pracy chronionej i kolejne zwolnienia. Dziwnym wydaje się fakt uporczywego dążenia do destrukcji, moim zdaniem, dobrze już funkcjonującego rynku pracy chronionej, podczas gdy nie ma żadnej presji ze strony Unii Europejskiej ani też żadnych podstaw prawnych do przeprowadzenia tak dalece idących zmian na rynku pracy chronionej.

- Rozumiem, że zamierzacie temu przeciwdziałać... - Projekt ma być konsultowany z partnerami społecznymi. Zakładając organizację staliśmy się takim partnerem. Rozmawiając z rządem chcemy wpływać na zmianę takich przepisów. Proponowana nowela dyskryminuje pewną grupę niepełnosprawnych, a działania Rządu nie idą w naszym przekonaniu w dobrym kierunku. Dziś mogę powiedzieć tylko tyle, że jako Organizacja OBPON.ORG zrobimy wszystko, aby nie doprowadzić do likwidacji zakładów pracy chronionej.