Nowa wystawa w MŚO przypomni historię i zastosowanie bursztynu

fot. Witold Chojnacki
fot. Witold Chojnacki
Wszystkie eksponaty, a jest ich mniej więcej trzysta, pochodzą z Muzeum Ziemi Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, którego zbiory wynoszą około 26 tysięcy okazów i należą do największych w Europie.

Zgodnie z tytułem ekspozycji “Dzieje i blask bursztynu", do nas trafiły formy naturalne, rekonstrukcja prymitywnej pracowni obrabiania żywicy kopalnej sprzed 10 tysięcy lat z Żuław Wiślanych, jak również biżuteria i pojedyncze obiekty praktycznego zastosowania.

Pierwszą grupę tworzą egzemplarze z zatopionymi zwierzętami leśnymi lub ich fragmentami - owadami, pająkami, roztoczami i tzw. inkluzje roślinne - z fragmentami gałązki tui, liśćmi żywotnika, łuskami sprzed, bagatela, 40 milionów lat. Grupa druga to przede wszystkim naszyjniki i bransolety. Zdobiły i służyły celom leczniczym. Pierścionki i miniaturowe naszyjniki strzegły dzieci przed nieszczęściem, naszyjniki dla dorosłych zapobiegały i łagodziły choroby gardła.

Kiedyś kawałkiem bursztynu wyciągano obce ciała, do dzisiaj na Kurpiach przez potarcie przegania się jęczmień. Podobno okruszki burszty-nu, zalewane spirytusem i wcierane w skórę łagodziły bóle reumatyczne, wewnętrznie stosuje się nalewki na winie. O leczniczych właściwościach decyduje kwas bursztynowy. Jego zawartość sięga ośmiu procent.

W powszechnym odbiorze idealny bursztyn jest żółty i przezroczysty. W naturze częściej spotykamy matowy, żółć lokuje się między bielą a ciemnym brązem. W ludowym nazewnictwie, po części przejętym przez naukowców, bursztyn idealnie przezroczysty to “cacko", nieprzezroczysty, żółty, przypominający użylenie liścia kapusty - “kapuściak", na nieprzezroczysty biały mówi się “kościak" lub “gnat".

Wernisaż wystawy w piątek, o 13.00 (w programie wykład prof. Barbary Kosmowskiej-Ceranowicz “Na przyrodniczych szlakach"), zakończenie - 15 maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska