Nowe ceny węgla. Sprawdziliśmy w firmach i na składach na Śląsku [CENY WĘGLA, PAŹDZIERNIK 2022]

„Ceny rosną” – chyba się już nie dziwimy słysząc te słowa. Jak sprawa wygląda z węglem? W naszej galerii pokazujemy w jakiej cenie znajdziemy różnego rodzaju sortyment węgla od miału po kostkę. W wielu miejscach cena przekracza trzy i pół tysiąca złotych za tonę.

Na rynku brakuje różnego rodzaju opału. Dochodzi do pewnego rodzaju absurdów, że dzwoniąc do składu węgla pytamy… czy jest węgiel. W kilku przypadkach okazało się, że gdy dzwoniliśmy do sprzedawców, nie mieli tego rodzaju opału. Wielu z nich miało do zaoferowania np. jeden rodzaju ekogroszku i jeden rodzaj węgla.

Najwięksi gracze na rynku, jak Tauron Wydobycie, Węglokoks Kraj Jastrzębska Spółka Węglowa czy Polska Grupa Górnicza mają spore problemy z pokryciem ogromnego zapotrzebowania na węgiel wśród zainteresowanych. W przypadku Tauronu i jego kopalni w Jaworznie – nie ma obecnie możliwości zakupienia opału u źródła, czy nawet zapisania się u źródła. Podobnie sprawa ma się z kopalniami JSW. „Budryk” produkuje dziennie 180 ton orzecha. JSW nie wydobywa sortymentu ekogroszek.

— Kopalnia zaprzestaje również wydawania numerków. Aktualnie wydano ponad 3000 numerków (tylko w ostatnim tygodniu wydano ich ponad 1000), w związku z tym czas oczekiwania na odbiór węgla wydłużył się do końca grudnia br. Po obsłużeniu klientów z wydanymi już numerkami, kopalnia powróci do ich wydawania – informuje rzecznik prasowy spółki Tomasz Siemieniec.

Jak informowaliśmy już wcześniej na łamach Dziennika Zachodniego, zmiany dotknęły Polska Grupę Górniczą – na całe szczęście nie cen ale limitów sprzedaży. Wiele klientów ustawia się do internetowej kolejki po węgiel w cenie o wiele niższej niż rynkowa. Udaje się to tylko pewnej części. Popyt jest naprawdę duży Od 3 października można ponownie kupić pięć ton opału, ale maksymalnie 2 tony orzecha i ekogroszku. Resztą może być miał wprowadzony do oferty PGG.

— Jak wskazują w PGG, zmiany są także wynikiem obserwacji pracowników spółki. - Z naszych obserwacji wynika, że klienci traktują miały, jako uzupełnienie już posiadanego przez nich opału – mówił na łamach Dziennika Zachodniego Tomasz Głogowski.

Zmiany dotyczące ilości sprzedawanego opału dotyczą także Węglokoksu Kraj. Miesiąc temu spółka obniżyła limit z 5 do 3 ton sprzedawanego węgla.

— W związku z ogromnym zainteresowaniem towarem sprzedawanym w KWK Bobrek - Piekary Ruch Bobrek dla klientów indywidualnych od 6.09.2022 r. zapisy na infolinii będą dokonywane na zakup i odbiór węgla maksymalnie do 3 ton – czytamy na stronie internetowej.