Nowe prawo. Tyrani do eksmisji!

archiwum
archiwum
Za kilka dni wchodzi w życie ustawa, która ma stać się biczem na znęcających się nad rodzinami. Będą musieli opuścić mieszkanie i iść do noclegowni.

Dorota ma 21 lat. Konkubent przez 4 lata bił ją i poniżał. Najtrudniej było jej wtedy, gdy na świat przyszło dziecko, które musiało na to patrzeć - mówi. - Prawdziwa gehenna zaczęła się wtedy, gdy poszłam do pracy. Partner twierdził, że go zdradzam, wyzywał od k..., pociął mi nawet ubrania, żebym, jak mówił, nie mogła się stroić dla innych. Wtedy już bicie było na porządku dziennym - wspomina, ze łzami w oczach.

W końcu uciekła ze wspólnego mieszkania. Zabrała tylko to, co miała na sobie i z 2-letnim Patrykiem na rękach zapukała do Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. Ma żal, że to ona musi się tułać, podczas gdy sprawca przemocy mieszka w ich mieszkaniu i śmieje jej się w twarz.
Kiedy wejdą w życie nowe przepisy ma się to zmienić.

Eksmitować będzie można jedynie osoby, wobec których zapadł prawomocny wyrok. Nowością jest jednak to, że osobom, które dostały takie wyroki za znęcanie się nad rodziną nie trzeba będzie zapewniać lokalu socjalnego ani pomieszczenia tymczasowego.

O tym czytaj w poniedziałkowym, papierowym wydaniu NTO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska