Hektor to tamandua. Ma niecałe 9 miesięcy i urodził się w Szwecji. Zostanie partnerem Dory, jednej z samic, która w ogrodzie mieszka już od dłuższego czasu. Wybranki jeszcze nie zapoznał bo jak każde nowe wierzę w zoo przechodzi kwarantannę. Niestety, nawet gdy badanie się zakończy, Hektor dalej pozostanie singlem i zamieszka z dala od samic.
- Jeszcze nie możemy go połączyć z przyszłą partnerką, bo jest za młody, a co za tym idzie za mały. Dona mogłaby go zdominować. Musimy poczekać, aż trochę podrośnie - mówi Anna Włodarczyk, asystent w opolskim ogrodzie zoologicznym. Nie wiadomo kiedy zwierzęta spotkają się na pierwszej randce. Ich opiekunowie przewidują, że będzie to wiosna.
To nie jedyne nowe zwierzęta w opolskim zoo. Powiększyło się stadko ponocnic. Mamą została małpka Halinka, która już od 12 lat mieszka w Opolu.
- Co ciekawe, mamą została po 10 latach. Jest bardzo troskliwa wobec swoich młodych - mówi Anna Włodarczyk, asystent w ogrodzie zoologicznym.
Małpiętami opiekują się obydwoje rodzice. Nic w tym dziwnego bo ponocnice to bardzo rodzinne i monogamiczne zwierzęta. Pochodzą z Ameryki Południowej i Środkowej.
Młode pojawiły się również u pigmejek - najmniejszych wśród pazurkowców. - To dla nas podwójne szczęście. Urodziły się bliźniaki i to po raz pierwszy w historii naszego ogrodu - mówi Anna Włodarczyk.
Maluchy są noszone przez rodziców na plecach. Na początku trudno było je zauważyć bo mają wielkość... chrabąszcza.
Powiększyło się również stadko tamaryn białoczubych. - U tamaryn pojawiły się bliźniaki. Niestety matka odrzuciła jedno z młodych. Teraz odchowujemy je sztucznie - mówi Anna Włodarczyk. Zarówno pigmejki jak i tamaryny można oglądać na ekspozycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?