W samo południe 1 stycznia na Kopie Biskupiej znów strzeliły korki od szampanów. Kilkuset turystów z Polski i Czech wspólnie świętowało Nowy Rok. Zbiorowo przyjechali członkowie PTTK z Prudnika i Towarzystwo Przyjaciół Głuchołaz.
Jak co roku stawili się burmistrzowie Głuchołaz i Prudnika Edward Szupryczyński i Franciszek Fejdych oraz prudnicka poseł Janina Okrągły. Byli też radioamatorzy i kolarze z głuchołaskiego klubu Ktukol.
- Jestem tu regularnie od 1983 roku - wspomina Andrzej Perucki z Głuchołaz, weteran spotkań noworocznych na Kopie. - Wtedy było nas może 8 osób i musieliśmy zgłosić wycieczkę do straży granicznej. Pewnego roku napadało na szczycie 1,5 metra śniegu. Rozpaliliśmy ognisko, które coraz bardziej zapadało się w śniegu i po chwili musieliśmy trzymać patyki z kiełbaskami w dół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?