Noworoczny toast za mniejszość

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Porozmawiajmy jak poseł z samorządowcem - Ryszard Galla i Andrzej Kasiura.
Porozmawiajmy jak poseł z samorządowcem - Ryszard Galla i Andrzej Kasiura.
W Warmątowicach - na gali rozpoczynającej nowy 2011 rok - spotkali się działacze TSKN i samorządowcy mniejszości. Cieszono się sukcesami minionych 12 miesięcy i snuto plany na przyszłość.

Goście tradycyjnej noworocznej gali spotkali się tym razem "U Jana" w Warmątowicach. Zanim wznieśli noworoczny toast za pomyślność mniejszości niemieckiej w nowym roku, przewodniczący Zarządu TSKN Norbert Rasch podsumował rok już zakończony.

- To był bardzo dobry czas, to nie był rok przestoju w naszej organizacji - ocenił lider Towarzystwa, gratulując samorządowcom, którzy odnieśli sukces i dziękując tym, którzy mimo zaanagażowania nie znaleźli tym razem uznania u wyborców.

Norbert Rasch podkreślił dobre oceny, jakie zyskała kamapania wyborcza MN i sukces jakim był pierwszy od lat wzrost liczby mieszkańców regionu głosujących na listę MN do Sejmiku. Przypomniał, że nowy rok nie będzie czasem wytchnienia. TSKN czekają wybory do struktur.
- Mam nadzieję, że udowodnimy - mówił Norbert Rasch - że mamy kontynuatorów, którzy zastąpią ludzi zmęczonych i wypalonych.

Waldemar Gaida, lider TSKN w Strzelcach Opolskich, zgadza się, że miniony rok na pewno nie był porażką.
- W Strzelcach Opolskich mniejszość współrządzi, czego nie było - mówi pan Gaida. - Rozwija się kultura mniejszościowa. Natomiast wymiana pokoleniowa to może być poważny dylemat. Czy mamy na tyle silne struktury, by tego dokonać? Naturalny wydaje się kierunek przepływu ludzi z TSKN do samorządu. Być może teraz potrzebne będzie przechodzenie w drugą stronę.

Bernard Kus, członek zarządu TSKN, podkreśla, że choć z trudnościami udało mniejszości wejść do koalicji rządzącej regionem. Pan Bernard cieszy się także, że świetny wynik w wyborach uzyskał Włodzimierz Kierat, należący do polskiej większości wójt Radłowa, który jako pierwszy odważył się na postawienie dwujęzycznych tablic.

- Ale o wybory w strukturach trochę się obawiam - przyznaje - nie będzie łatwo znaleźć następców.
Obecna na gali Joanna Hassa, liderka Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej, nie ukrywa, że BJDM skupił się w minionym roku na sobie i budowaniu własnej strategii. Pomysłów jest wiele od nowoczesnych kursów językowych po start w "Familiadzie", by promować młodzież mniejszościową.
- Ale do zarządów kół DFK młodzi ludzie się nie pchają - przyznaje Joanna Hassa - nie chcą ponosić odpowiedzialności, choć każdy członek BJDM powinien należeć także do DFK.

Ryszard Galla przypomniał w swoim wystąpieniu, że w roku 2012 odbędą się wybory do parlamentu. Senatorów będziemy wybierać w nowych, jednomandatowych okręgach wyborczych, co bardzo zwiększa szanse mniejszości niemieckiej na przynajmniej jednego senatora.

Lider VdG Bernard Gaida, mówiąc o zadaniach na rozpoczęty właśnie rok podkreślił znaczenie spisu powszechnego.
- Najbardziej potrzebna będzie własna praca, wysiłek i przekonanie - mówił. - Nawet najsilniejsi z nas słabną. Wątpliwości są rzeczą ludzką. Pytania o narodowość, na których tak bardzo nam zależy, są trudne, intymne. Niech więc silniejsi wspierają słabszych i wątpiących.

Neujahrwünsche für die Minderheit

Porozmawiajmy jak poseł z samorządowcem - Ryszard Galla i Andrzej Kasiura.

In Warmuntowitz - bei der Neujahrsgala 2011 - haben sich die Aktivisten der SKGD und die Kommunalpolitiker getroffen. Man freute sich über Erfolge der vergangenen 12 Monate und schmiedete Zukunftspläne.

Die Gäste der traditionellen Neujahrsgala trafen sich im Gasthaus "U Jana" in Warmuntowitz. Bevor wir auf das Neue Jahr angestoßen haben, zog der Vorsitzende der SKGD Norbert Rasch ein Resümee über das vergangene Jahr.

- Es war eine sehr gute Zeit, es war kein Jahr der Stagnation in unserer Organisation - sagte der Vorsitzende, gratulierte den Kommunalpolitikern und bedankte sich bei denjenigen, die trotz Engagement diesmal bei den Wählern keinen Zuspruch gefunden haben.

Norbert Rasch hob die gute Beurteilung der Wahlkampagne und den Erfolg bei den Kommunalwahlen hervor, wo die Liste der DM zum ersten Mal seit Jahren in den Sejmik einen Anstieg der Stimmen verzeichnen konnte. Rasch sagte, dass dieses Jahr keine Entspannung bringt. Die SKGD erwarten Wahlen auf allen Strukturebenen.
- Ich hoffe, dass wir beweisen - so Norbert Rasch - dass wir in unseren Reihen Menschen haben, die das Werk fortsetzen und erschöpfte und innerlich ausgebrannte Vorstandsmitglieder ersetzen können und wollen.

Waldemar Gaida, der DFK Vorsitzende aus Groß Strehlitz stimmt zu, dass das vergangene Jahr sicher keine Niederlage war.
- In Groß Strehlitz regiert die Minderheit mit, was es vorher nicht gab - sagt Gaida. - Die Kultur der deutschen Minderheit entfaltet sich. Der Generationswechsel könnte jedoch zu einem echten Dilemma werden. Ob wir so starke Strukturen haben, um das zu schaffen? Natürlich scheint die Strömung der Leute aus der SKGD in die Kommunalpolitik. Womöglich ist jetzt der Übergang auf die andere Seite nötig.

Bernard Kus, Vorstandsmitglied der SKGD, unterstreicht, dass es der Minderheit trotzt Schwierig-keiten dennoch gelungen ist, in die Regierungskoalition auf der Woiwodschaftsebene zu gelangen. Herr Kus freut sich auch, dass Włodzimierz Kierat, Gemeindevorsteher in Radlau aus der polnischen Mehrheit, der es gewagt hat als erster zweisprachige Ortsschilder aufzustellen, ein sehr gutes Ergebnis erzielen konnte.

- Aber wenn es um die Wahlen in den Strukturen geht, mache ich mir etwas Sorgen - gesteht er - es wird nicht leicht sein Nachfolger zu finden.
Die bei der Gala anwesende Joanna Hassa, Vorsitzende des BJDM, hat kein Hehl daraus gemacht, dass sich der BJDM im vergangenen Jahr auf sich konzentriert war und an der eigenen Strategie gearbeitet hat. Es gibt viele Ideen, angefangen von modernen Sprachkursen bis zum Auftritt bei dem polnischen Fernsehquiz "Familiada", um für die Jugend der deutschen Minderheit zu werben.

- Aber in die DFK Vorstände strömen junge Leute nicht - gesteht Joanna Hassa - sie wollen keine Verantwortung übernehmen, obwohl jedes BJDM Mitglied auch dem örtlichen DFK angehören sollte.

Ryszard Galla sagte in seiner Rede, dass im Jahr 2012 Parlamentswahlen stattfinden. Für den Senat wird diesmal in neuen, Einmandatbezirken gewählt, was die Chancen der Minderheit darauf mindestens einen Sitz im Senat zu erringen, enorm steigert.

Der VdG-Vorsitzende Bernard Gaida hob insbesondere die Bedeutung der Volkszählung, die dieses Jahr stattfindet, hervor.
- Am meisten werden eigene Arbeit, Anstrengung und Überzeugung vonnöten sein - sprach er. - Sogar die Stärksten unter uns zweifeln. Zweifeln ist menschlich. Die Fragen nach der Nationalität, an der es uns viel liegt, sind schwierig, intim. Daher sollten die Stärkeren die Zweifelnden unterstützen.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska