Nowy dyrektor Filharmonii Opolskiej przedstawił plany działania

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
O swoich planach Przemysław Neumann podyskutuje z melomanami w piątek po koncercie w klubie FO.
O swoich planach Przemysław Neumann podyskutuje z melomanami w piątek po koncercie w klubie FO. Sławomir Mielnik
Koncerty symfoniczne na możliwie najwyższym poziomie wykonawczym i stworzenie ogólnopolskiego, a w przyszłości międzynarodowego, konkursu dla młodych pianistów - zapowiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej nowy dyrektor Filharmonii Opolskiej, Przemysław Neumann.

Przemysław Neumann jako szef FO zadebiutuje przy pulpicie w piątek, inaugurując 64. sezon artystyczny filharmonii. Będzie to koncert z gwiazdą - wybitnym wiolonczelistą Rafałem Kwiatkowskim. Przed tygodniem na estradzie FO wystąpiła światowa znakomitość, skrzypaczka Soyoung Yoon z Korei.

- To wizytówka tego, co będzie się w filharmonii działo - zapowiada Neumann. Oprócz cotygodniowych koncertów symfonicznych pojawi się nowy cykl “Music of the night”. Rozpocznie je w sylwestra wieczór z przebojami musicalowymi.

Sezon nie jest jeszcze do końca zaplanowany, ale wiadomo, że 16 października usłyszymy oratorium “Stworzenie świata” Haydna, w wykonaniu orkiestry i chóru.

Będziemy też mieli w Opolu ogólnopolski - na razie - konkurs młodych pianistów. Już podpisano w tej sprawie list intencyjny z Fundacją Piotra Klera i znanym producentem fortepianów, firmą Boesendorfer. Konkurs dla najzdolniejszych pianistów-studentów akademii muzycznych powinien ruszyć we wrześniu 2016 roku.

Największą troską nowego szefa FO jest teraz zamknięcie roku budżetowego “na zero”. To o tyle trudne, że już brakuje 650 tys. zł. Obiecane przez samorząd województwa 5,7 mln zł rocznie to też za mało, by przeżyć. FO będzie szukać sponsorów, walczyć o granty i unijne projekty. Dwa, w które już weszła, zapewniają jej 2,2 mln zł na trzy lata. Sfinansują one m.in. 22 koncerty symfoniczne.

Unijne pieniądze ratują filharmonię, bronią zespół przed zwolnieniami, ale też "psują" publiczność. - Słuchacze przyzwyczajają się do darmowych koncertów z projektów unijnych, przez co trudniej nam sprzedać inne koncerty. A wszystko, co oferujemy melomanom będzie bardzo interesujące i na wysokim poziomie - mówi Przemysław Neumann.

O swoich planach Przemysław Neumann podyskutuje z melomanami w piątek po koncercie w klubie FO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska