Nowy ford fiesta na 10 lat

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Nowa fiesta może się podobać. W przedniej części pojazdu dominuje nisko umieszczona duża krata wlotu powietrza w kształcie odwróconego trapezu i umieszczony na środku duży, owalny znaczek firmowy.
Nowa fiesta może się podobać. W przedniej części pojazdu dominuje nisko umieszczona duża krata wlotu powietrza w kształcie odwróconego trapezu i umieszczony na środku duży, owalny znaczek firmowy.
Nowa fiesta została tak zaprojektowana, by bezawaryjnie przejechać co najmniej 240 tysięcy kilometrów lub 10 lat. Czy tak będzie? Zobaczymy.

Ford otwiera kolejny rozdział w historii swojego popularnego małego samochodu, sprzedanego w liczbie ponad 12 mln sztuk od czasu jego wprowadzenia na rynek w 1976 roku. Do salonów wjechała właśnie najnowsza fiesta. Koncern bardzo liczy, że autko przebojem zawojuje rynek i wygra rywalizację z innymi samochodami tego segmentu. A konkurencja jest spora, m.in. opel corsa, skoda fabia, volkswagen polo, peugeot 207, renault clio.

- Nową fiestę mamy już na placu przed salonem i można ją zobaczyć, ale oficjalną premierę przygotowaliśmy na listopad - wyjaśnia Janusz Krupski z firmy BCH Bogdan Chwaliński, opolskiego dilera Forda. - Wtedy też rozpocznie się sprzedaż.

Ciekawostką jest to, że nowy ford fiesta został zaprojektowany i przetestowany przy założeniu, że powinien zapewnić bezusterkowe przejechanie co najmniej 240 tys. km lub przez okres 10 lat. Oznacza to, że spełnia on te same rygorystyczne normy trwałości co znacznie większe modele Focus i Mondeo.

Na początku nowa fiesta jest dostępna z sześcioma silnikami, przy czym ich wachlarz mocy wynosi od 60 do 120 KM. Jako ciekawostkę podać można fakt, że w gamie znajdzie się specjalna wersja ECOnetic, której średnia emisja CO2 wynosi jedynie 99 g/km.

Na liście wyposażenia stanowiącego rozwiązania służące bezpieczeństwu pasażerów znajdziemy m.in. system ESP, poduszki powietrzne przednie i boczne oraz poduszkę chroniącą kolana kierowcy, natomiast jako opcja występują poduszki dla wszystkich pasażerów, które chronią głowę i ramiona. Jako opcja dostępny jest też bezkluczykowy system uruchamiania pojazdu Ford Power.
Nowa fiesta może się podobać, szczególnie gdy stoi na 16-calowych aluminiowych kołach. W przedniej części pojazdu dominuje nisko umieszczona duża krata wlotu powietrza w kształcie odwróconego trapezu i umieszczony na środku duży, owalny znaczek firmowy. Zachwycają też dynamiczne przetłoczenia z boku samochodu, które podkreślają sportowy charakter. Natomiast w kabinie pasażerskiej wszystko jest na swoim miejscu, można intuicyjnie obsługiwać najpotrzebniejsze funkcje pokładowe, spasowanie materiałów nie pozostawia nic do życzenia, a co ważniejsze, nie brakuje w tym ducha, emocji czy ekstrawagancji. W każdej wersji deska rozdzielcza jest w dwóch kontrastujących kolorach ciekawie komponujących się z tonacją wykończenia wnętrza i z kolorem nadwozia. W wersjach o bardziej sportowym charakterze ten kontrast jest bardziej wyrazisty, zaś w wersji Ghia jest zdecydowanie stonowany. Ogółem rodzina fiesty obejmuje pięć wersji wyposażeniowych - Ambiente, Trend, Ghia, Sport i Titanium - oraz 11 różnych kombinacji kolorystycznych pokryć foteli i tonacji wykończenia wnętrza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska