- W nowym rozkładzie mamy o 3,1 miliona pociągokilometrów więcej, a to oznacza wzrost o 8 proc. w porównaniu do rozkładu 2015/2016 - wylicza Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa. - Dobra informacja jest przede wszystkim taka, że nic nie likwidujemy, a wręcz dokładamy. Wychodzimy też naprzeciw oczekiwaniom studentów oraz pielgrzymów, którzy chcą dotrzeć na Jasną Górę.
Nowe połączenie dotyczy m.in. relacji Wrocław-Częstochowa (odjazd z Opola o 18.26). Jest to połączenie realizowane w piątki i dedykowane m.in. studentom.
CZYTAJ Kielcza-Zawadzkie. Pociąg kursuje dla czterech osób
W rozkładzie pojawiło się też połączenie Pludry-Opole (odjazd o 6.30 i 16.55, przyjazd do Opola na 7.17 i 17.38), z którego będzie można skorzystać w dni robocze.
- Kolejne połączenie, które przywracamy po ostatniej zmianie dotyczy trasy Kluczbork-Opole (odjazd z Kluczborka o godz. 10.44) - mówi Marek Szpirko z opolskiego urzędu marszałkowskiego. - W dni nauki szkolnej pociąg ten kursuje do Nysy.
Z poprzedniego rozkładu jazdy - ku niezadowoleniu pasażerów - wypadło połączenie Opole-Brzeg i z powrotem, w godzinach dojazdów do pracy. Teraz zostało ono przywrócone. - Pasażerowie przekonali nas, że dotychczasowe połączenia są niewystarczające, stąd ta zmiana - przyznaje Marek Szpirko.
W zaprezentowanej właśnie ofercie przewozowej pojawiły się też nowe relacje pociągów, m.in. Zawadzkie-Wrocław Główny kursujący w dni robocze (odjazd 5.32 - przyjazd 7.33) i z powrotem (odjazd z Wrocławia o 15.31, przyjazd do Zawadzkiego 17.37).
- Mieliśmy też sporo sygnałów, że ograniczenia dokonane w poprzednim rozkładzie były zbyt daleko idące, dlatego przywracamy część połączeń w soboty i niedziele. Dotyczy to np. relacji Opole - Zawadzkie, gdzie dotąd pociągi kursowały wyłącznie w dni robocze - mówi Szpirko.
Nowością będzie pojawienie się w grudniu czwartego, nowoczesnego pociągu Impuls. W zmienionym rozkładzie jazdy zwiększy się ilość połączeń nimi realizowanych na trasach Opole-Brzeg-Wrocław z obecnych 6 do 12, natomiast na trasie Opole-Kędzierzyn-Koźle z obecnych 4 do 12.
- Częścią składów zaczynamy jeździć z prędkością 160 km/h, co skraca czas jazdy z Brzegu do Opola do 27 minut, a z Opola do Wrocławia nawet do 58 minut , czyli o około 15 minut w porównaniu ze starszymi składami - wylicza Szpirko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?