Prezydent Arkadiusz Wiśniewski zwrócił się do radnych z prośbą o przekazanie Zakładowi Komunalnemu dodatkowych 40 mln zł, co pozwoliłby zamknąć finansowanie budowy nowego stadionu w Opolu.
Problemem były rosnące koszty inwestycji. Początkowo miasto chciało nowy obiekt piłkarski sfinansować za pieniądze, które uzyskało po zbyciu udziałów w spółce Wodociągi i Kanalizacja. Okazało się jednak, że 100 mln zł to kwota, za jaką areny przy ul. Północnej nie da się wybudować. Podjęto więc decyzję, że na pozostałe koszty miasto zaciągnie kredyt.
- Nowy stadion nie jest sprawą polityczną i łączy wszystkich Opolan. W ostatnich sześciu latach na różnorodne inwestycje wydaliśmy ponad miliard złotych. Zmodernizowaliśmy lub zbudowaliśmy wiele nowych obiektów, w tym sportowych. Na te inwestycje pozyskaliśmy ponad 700 mln zł środków zewnętrznych. Teraz przyszedł czas na stadion – tłumaczy Arkadiusz Wiśniewski.
Dodaje, że obecny stadion przy ul. Oleskiej nie spełnia wymogów licencyjnych PZPN, jest przestarzały, a roczne jego utrzymanie przekracza milion złotych.
- Nie ma więc sensu wydawać kolejnych pieniędzy na pudrowanie "trupa" – dodaje.
Głosowanie nad korektą budżetu odbyło się bez dyskusji radnych. 20 radnych zagłosowało za, nikt nie był przeciw, wstrzymał się tylko radny Marek Kawa z PiS.
Budowa nowego stadionu, który ma liczyć ok. 11 tys. miejsc, ma rozpocząć się pod koniec tego roku i potrwać trzy lata.
Miliard Cristiano Ronaldo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?