- Takie inwestycje trzeba chwalić, bo o ile pod względem specjalistycznego sprzętu i leczenia doganiamy już standardy europejskie, tak jeśli chodzi o infrastrukturę szpitalną, to w większości przypadków nadal pozostajemy w tyle - stwierdził dzisiaj obecny w Nysie wiceminister zdrowia Jakub Szulc. - Tymczasem nyski szpital jest świetnym przykładem, że nawet w tych trudnych czasach można szybko i skutecznie pozyskać pieniądze, a co najważniejsze - dobrze je zainwestować w opiekę zdrowotną.
Wiceminister wielokrotnie podkreślał jak ważny był udział w tym przedsięwzięciu zarówno dyrektora Norberta Krajczego, jak i nyskich samorządowców, którzy go wspierali.
Dziś w Nysie bowiem otwarto nowy dobudowany do nyskiego szpitala obiekt. To pięciopiętrowy budynek, który pomieści 180 łóżek dla pacjentów. Na jego piętrach znajdą dla siebie miejsce oddziały wewnętrzny, internistyczno-kardiologiczny, chirurgii ogólnej i chirurgii urazowo - ortopedycznej.
Nie zabraknie również usytuowanej na parterze pracowni szybkiej diagnostyki, a na dachu nowego szpitala - lądowiska dla helikopterów. Te ostatnie jednak jako osobna inwestycja oddane zostanie do użytku najpóźniej w czerwcu.
Budowa nowego obiektu kosztowała ponad 15 mln zł, a w jej finansowaniu obok funduszy europejskich uczestniczył sam nyski ZOZ, gmina oraz starostwo powiatowe, które łącznie przekazało na dobudówkę ponad 10 mln zł.
O nowym szpitalu w Nysie czytaj też w środowym (27 kwietnia), papierowym wydaniu nto.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?