Sprawa dotyczy brutalnego zabójstwa, do którego doszło w czerwcu br. w Krapkowicach.
23-letni Kamil J. feralnego imprezował ze znajomymi pod jednym z garaży.
Tego wieczora był jednak agresywny. Wszczynał awantury i głośno się zachowywał. Znużony krzykami 63 letni pan Jan wyszedł do okna i poprosił wszystkich żeby się uspokoili.
Wtedy Kamil J. pobiegł do jego mieszkania. Wtargnął do środka i zadał staruszkowi trzy ciosy nożem, które okazały się śmiertelne.
Wczoraj prokuratura rejonowa w Strzelcach Opolskich wystosowała przeciwko Kamilowi J. akt oskarżenia. Obejmuje on dwa zarzuty: naruszenia miru domowego i zabójstwa.
- Oskarżony przyznał się do winy - mówi prokurator Henryk Wilusz. - Wyjaśniając okoliczności zdarzenia stwierdził, że nie chciał zabić 63-latka. Tłumaczył, że działał pod wpływem alkoholu i stracił nad sobą panowanie.
Wcześniej biegli dokładnie zbadali stan psychiczny Kamila J. Uznali, że jest on w pełni poczytalny.
Kamilowi J. za zabójstwo grozi dożywocie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?