Nutricia ma atrakcyjny program praktyk dla studentów

Redakcja
Michał Marmura, Joanna Pietrus, Agata Prandzioch, Aleksandra Iwańska i Justyna Famuła trafili do Nutricii jako stażyści. Dziś Agata Prandzioch zajmuje się rekrutacją nowych osób, a pozostałe panie pracują w firmie, Michał chciałby tam pracować.
Michał Marmura, Joanna Pietrus, Agata Prandzioch, Aleksandra Iwańska i Justyna Famuła trafili do Nutricii jako stażyści. Dziś Agata Prandzioch zajmuje się rekrutacją nowych osób, a pozostałe panie pracują w firmie, Michał chciałby tam pracować. Sławomir Mielnik
Samodzielne projekty do realizacji, szkolenia w zagranicznych fabrykach firmy, umowa na 2 lata - takie są warunki pilotażowego programu w Nutricia w Opolu.

Opinia

Opinia

MARZENA
SZEWCZUK-STĘPIEŃ,
dyrektor Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości Politechniki Opolskiej:
- Kształcenie akademickie ma to do siebie, że większość zajęć to teoria, dlatego tak ważne jest, żeby studenci zdobywali praktyczne umiejętności podczas staży czy wolontariatu. Przekonują się wówczas, na czym rzeczywiście może polegać ich praca w przyszłości. To taka próba bez konsekwencji, dzięki której możemy się przekonać, czy zawód który wybrałem mi odpowiada i czy będę potrafił pracować w firmie, w której obowiązuje zależność służbowa czy też lepiej pomyśleć o własnym biznesie.

W lipcu do zespołu opolskiego zakładu dołączą dwie osoby. Będą to studenci ostatniego roku lub absolwenci. Taki był wymóg podczas rekrutacji do Junior Manager Program, który ogłosił znany producent posiłków dla dzieci.

- To program dla tych, którzy lubią wyzwania i mają innowacyjne pomysły - mówi Agata Prandzioch, specjalista d.s. zasobów ludzkich w Nutricia Zakłady Produkcyjne w Opolu. - Co niespotykane, staż będzie odbywał się na zasadzie umowy o pracę i potrwa 2 lata. Stażyści wezmą udział w projektach i szkoleniach w Polsce i za granicą w fabrykach Danone. Jeśli się sprawdzą, to mogą liczyć na dalszą współpracę.

Chętni mogli zgłaszać się do kwietnia. Napłynęło 150 podań z całego kraju.

To nie jedyny program stażowy realizowany w Nutricia Zakłady Produkcyjne w Opolu. Tylko w ubiegłym roku około 100 studentów i absolwentów uczelni wyższych sprawdzało w tej firmie swoje umiejętności, a najlepsi dostali tu pracę.

Michał Marmura z Ząbkowic Śląskich trafił tu na staż w kwietniu br. po studiach inżynierskich z zarządzania i inżynierii produkcji na Politechnice Opolskiej. Pracuje w dziale wdrożeń, który zajmuje się wprowadzaniem zmian do receptur wyrobów.

- Kontaktuję się z klientami w kraju i za granicą. Dostaję już samodzielne zadania. Nie spodziewałem się takiej odpowiedzialności - opowiada.

Aleksandra Iwańska z Kędzierzyna-Koźla kojarzyła firmę Nutricia, bo wielokrotnie widziała szyld z okna pociągu jadącego do Poznania, gdzie studiowała biotechnologię. Po półrocznym stażu została przyjęta do działu kontroli jakości, gdzie zajmuje się reklamacjami konsumenckimi.

- Znajomość języka angielskiego przydała się podczas rekrutacji - wspomina. - Na testach kompetencyjnych zdenerwowałam się, bo choć do ich rozwiązania wystarczała wprawdzie ogólna wiedza, ale czasu było mało.

Justyna Famuła z Dobrodzienia, po Akademii Ekonomicznej w Katowicach, jest referentem d.s. przepływów magazynowych.

- Firma wydała mi się ciekawa, o stabilnej pozycji na rynku, dlatego zdecydowałam się tutaj złożyć podanie - opowiada.

Joanna Pietrus z Dalachowa skończyła studia inżynierskie na Politechnice Opolskiej, a teraz uzupełnia wykształcenie we Wrocławiu. Trafiła tu na staż w dziale produkcji i została w zakładzie.

Michał Marmura mówi, że śledzi wewnętrzne nabory w firmie i liczy, że także będzie mógł dołączyć do grona 608 pracowników Nutricii.

Agata Prandzioch zachęca studentów i absolwentów:

- Przydzielamy im opiekunów, są angażowani do wielu odpowiedzialnych zadań. Za innowacyjne pomysły są nagradzani. O przysłowiowym parzeniu kawy i kserowaniu materiałów u nas nie ma mowy - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska