To wspólna idea burmistrz Jolanty Barskiej i Bożeny Węckiej, dyrektor Wyższej Szkoły Teologiczno-Humanistycznej, kształcącej specjalistów z branży turystycznej.
Natomiast kompleksową ofertę dla turystów indywidualnych i grup ma przygotować Agnieszka Pietrzak z nyskiego biura podróży Podzamcze. Takie rozwiązanie, czyli pakiety pobytowe dopiero przecierają szlaki w Polsce.
- To świetny pomysł na promocję naszego miasta i na ściągnięcie tutaj całej masy turystów - mówi pani Agnieszka. - Chcielibyśmy, aby do Nysy zaglądali nie tylko turyści indywidualni, ale również wycieczki szkolne, a zakłady pracy organizowały tutaj swoje wyjazdy motywacyjne. To wszystko jest możliwe, trzeba tylko stworzyć dla nich wszystkich pełne oferty.
I tym właśnie ma się zająć nyski touoperator. W konsekwencji powstać mają kilkudniowe pakiety pobytowe dla poszczególnych grup.
- Zainteresowanym turystyką pielgrzymkową zaproponujemy zwiedzenie bazyliki i kilku innych kościołów, odwiedzenie domu macierzystego sióstr Elżbietanek, czy też wyjście na drogę św. Jakuba - mówi Artur Pieczarka, rzecznik nyskiej gminy. - Wycieczkom szkolnym, w zależności od pory roku, będzie można zaproponować pobyt nad jeziorem, skorzystanie z lodowiska, basenu, przejażdżkę kolejką na forty, a tam pokazy życia obozowego, musztry i inne atrakcje. Dla każdego wedle potrzeb i oczekiwań.
Samo przygotowanie pakietów pobytowych nie wystarczy. Odwiedzający miasto turyści mają być prowadzeni drogą lokalnych atrakcji i aby było to możliwe, konieczna jest koordynacja działań i współpraca przedsiębiorców z branży i samorządowców.
Dlatego też gmina zajmie się przygotowaniem i wydaniem specjalnych informatorów i przewodników. Informacje te rozsyłane będą po całej Opolszczyźnie i ościennych województwach, trafią do szkół i stowarzyszeń.
W planach są również broszury informacyjne dla turystów indywidualnych, które dostępne będą nie tylko w biurze podróży i punkcie informacji turystycznej, ale również we wszelkiego rodzaju klubach, kawiarniach, restauracjach, hotelach i atrakcjach turystycznych.
Dodatkowo gmina planuje zorganizować szkolenia dla kelnerów, którzy mieliby zapoznać się z atrakcjami turystycznymi, by później dzielić się swoją wiedzą w kontaktach z turystami. A w mieście pojawią się najprawdopodobniej małe ekologiczne pojazdy, które wozić będą odwiedzających Nysę w najciekawsze miejsca.
- Chodzi o to aby, turysta zatrzymał się u nas na dłużej, nie był tylko przejazdem, jak zazwyczaj to ma miejsce - dodaje Artur Pieczarka.
Kolejne spotkanie ludzi związanych z turystyką zaplanowane jest na marzec, tak by zdążyć z przygotowaniem pakietów jeszcze przed startem sezonu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?