Nysa. Jest szansa na darmowy internet

Klaudia Bochenek kbochenek#nto.pl
- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, niebawem w tej i innych częściach Nysy będziemy korzystać ze stron www zupełnie za darmo - zapewnia Marcin Zynczewski. (fot. Klaudia Bochenek)
- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, niebawem w tej i innych częściach Nysy będziemy korzystać ze stron www zupełnie za darmo - zapewnia Marcin Zynczewski. (fot. Klaudia Bochenek)
Przeszło 10 mln zł będzie kosztować budowa lokalnej sieci szerokopasmowego dostępu do internetu. Mieszkańcy Nysy będą mogli w pewnych częściach miasta korzystać z internetu za darmo.

Dla statystycznego Kowalskiego oznacza to, że w wybranych częściach miasta będzie mógł usiąść sobie na ławeczce lub w kawiarni, wyciągnąć laptopa i skorzystać z internetu zupełnie za darmo - tłumaczy Marcin Zynczewski z biura informatycznego w nyskim magistracie. - Oczywiście wachlarz stron, które będzie można bezpłatnie odwiedzić będzie ograniczony, by nie robić konkurencji sieciom komercyjnym.

Zobacz: W Opolskim będzie szerokopasmowy internet z satelity?

Poprzez darmowy internet nie będzie można na przykład ściągać plików muzycznych, filmowych ani przeglądać zawartości stron stricte rozrywkowych, treści erotycznych.

- Za to wszystkie portale informacyjne, urzędowe, kulturalne jak również wyszukiwarki będą ogólnodostępne - wyjaśnia Zynczewski. - Naszym celem jest bowiem promocja Nysy i okolic oraz ułatwienie życia mieszkańcom i turystom.

Dostęp do socjalnego internetu będzie w wyznaczonych punktach miasta (w. tzw. hot spotach) - m.in. w ścisłym centrum, w okolicach urzędów, placówek oświatowych i kulturalnych. Oraz na terenie Nyskiego Ośrodka Rekreacji w podnyskim Skorochowie.

- To na razie jedyne sołectwo, które będzie w zasięgu sieci. Powodem jest oczywiście fakt, że to wieś typowo rekreacyjna, gdzie w sezonie wypoczywa tysiące turystów - dodaje Zynczewski.

- Niewykluczone jednak, że w niedalekiej przyszłości hot spoty pojawią się również w pozostałych sołectwach nyskiej gminy. Póki co, gmina złożyła wniosek o unijną dotację. Najdalej do trzech miesięcy będzie wiadomo, czy nyski projekt zakwalifikuje się do programu. Przedsięwzięcie jest drogie bo opiewa na ok. 10 mln zł, ale jest możliwość zdobycia z Unii 85 procent tej kwoty.

Pomysł najbardziej podoba się tym nysanom, którzy dostępu do sieci jeszcze nie mają.

- Trudno zdecydować się na takie udogodnienie mając 60 lat na karku i niewiele w portfelu - uśmiecha się Antoni z Nysy. - Ale jeśli będzie za darmo, to na pewno wypróbuję na czym to polega. I kto wie - może internet pochłonie mnie bez reszty!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska