Nysa. Tutaj wyrośnie park przemysłowy

Tym samym otwierają się nowe perspektywy dla tego miasta, powiatu, a nawet całej Opolszczyzny - zapewnia Bogusław Wierdak, przewodniczący sejmiku województwa opolskiego. - W końcu będzie to pierwszy taki park przemysłowy na terenie województwa, jeden z kilku w Polsce.

Zobacz: Opole. Brak zainteresowania strefą ekonomiczną

Na 255 hektarach ulokować będzie się mogło w przyszłości kilku, kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu większych inwestorów, którzy wpompują w ten teren grube miliardy złotych. Zwłaszcza, że na bazie parku przemysłowego można będzie im stworzyć komfortowe ku temu warunki - wprowadzić długoletnie ulgi bądź nawet zwolnić całkowicie z niektórych podatków, wybudować drogi dojazdowe i uzbroić teren w taki sposób, żeby potentaci mogli przyjść na gotowe.

- Goświnowickiej Bioagrze wybudowaliśmy drogę za 2,5 mln zł, ale już gaz musiała doprowadzić sobie na własny koszt - mówi Wierdak. - W tym przypadku nie tylko wybudujemy szereg dróg, ale również weźmiemy na siebie całe uzbrojenie terenu, o czym będziemy niebawem rozmawiać z PEGENiG i Energią Pro. W końcu nie na darmo sejmik podjął jakiś czas temu uchwałę, na mocy której każdy, kto zainwestuje na terenie Opolszczyzny 50 mln zł może liczyć na nasza pomoc w przygotowaniu infrastruktury.

Zobacz: Strzelce Opolskie. Ścieki ze strefy przemysłowej trafiają do ziemi?

Odrolnieniem 255 hektarów zobowiązała się zająć Agencja Nieruchomości Rolnych. Invest PARK, który stara się o włączenie nyskich terenów do Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, będzie szukał inwestorów, a gmina, powiat i województwo zajmą się wsparciem finansowym i organizacyjnym.

Dzisiaj w nyskim urzędzie podpisana zostanie pięciostronna umowa w sprawie parku przemysłowego pod Goświnowicami. Później potrzebne będzie tylko zielone światło od ministerstwa gospodarki na włączenie terenu do wałbrzyskiej strefy i już będzie można rozpocząć poszukiwania inwestorów.