Jest z czego się cieszyć, bo to kolejny zniszczony obiekt, który dzięki unijnym pieniądzom w przyszłości zacznie tętnić życiem - podkreśla Artur Pieczarka, rzecznik prasowy nyskiego magistratu.
Zobacz: Politechnika Opolska dostała z Unii prawie 7 mln zł na przebudowę centrum językowego
Remont i zagospodarowanie wieży pochłonie pokaźną sumę, bo około 5 mln złotych. I najpewniej jeszcze długo nie byłby możliwy, gdyby nie dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego, które kilka dni temu przyznano nyskiej gminie.
- Dostaniemy przeszło 60 procent całej kwoty, czyli ponad 2,7 mln zł - dodaje Pieczarka. - Niebawem ogłosimy przetarg i mam nadzieję, że jeszcze jesienią tego roku ruszymy z pierwszymi pracami.
Co pójdzie na pierwszy ogień jeszcze nie wiadomo, ale wachlarz prac remontowych jest całkiem spory. Trzeba odnowić elewację budynku, dachu wieży, zamontować windę dla niepełnosprawnych, zrobić wewnętrzną instalację i zagospodarować odpowiednio wszystkie pomieszczenia. Nie wspominając już o uporządkowaniu całego terenu wokół wieży i wybudowaniu drogi dojazdowej od ulicy Obrońców Tobruku, parking pod wieżą, ścieżki dla pieszych i rowerzystów.
Ale nie tyle sam remont ma ożywić budowlę, co zagospodarowanie jej na nowe cele. Bezużyteczna i dewastowana do tej pory wieża, która w głównej mierze służyła wyłącznie chuligańskim wybrykom, niebawem ma zostać mianowana małym lokalnym centrum rekreacji. Są już nawet pierwsze pomysły, jak całość miałaby wyglądać.
- Będzie taras widokowy, kawiarenka z mobilnym internetem i sale fitness - wylicza rzecznik gminy.
Prawdziwym hitem będzie ściana wspinaczkowa umieszczona od północnej strony wieży, po której będzie można wejść do góry.
Zobacz: Brzeg. Szpital dostał unijne pieniądze na docieplenie i ogrzewanie budynków
- Zatem nie tylko uratujemy poniemiecka zabytkową budowlę przed kompletną ruiną, ale jeszcze nadamy jej nowe znaczenie - cieszy się Pieczarka.
Nysanom pomysł się podoba
Zwłaszcza, że z tarasu widokowego wieży ciśnień można obejrzeć fragment panoramy Nysy. - I to z całkiem innej perspektywy niż zazwyczaj. Oprócz samego miasta widoczne są również Sudety i Jezioro Nyskie - twierdzi Kazimierz Staszków, nyski fotografik i miłośnik historii księstwa nyskiego.
Remont wieży ciśnień to kolejny krok gminy ku eksponowaniu w mieście tego co najbardziej interesujące. Ale krok nie ostatni. Na odnowienie czeka również Wieża Ziębicka w centrum, którą Nysa w ubiegłym roku przejęła od Skarbu Państwa Obecnie obiekt ten jest nieczynny dla odwiedzających, ale po modernizacji, której koszt szacuje się na około 1 mln zł, znów zostanie przywrócony turystom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?