Liczby
Liczby
397 - tylu nyskich absolwentów objęto badaniem
92 proc. - tylu absolwentów chce po skończeniu PWSZ studiować dalej
55 proc. - tylu absolwentów brało udział podczas studiów w dodatkowych zajęciach dokształcających
50 proc. - tylu absolwentów PWSZ deklaruje, że pracowało podczas studiów (w tej grupie najszerzej reprezentowani byli słuchacze kosmetologii - 90 procent dodatkowo się kształciło).
71,6 proc. - tylu absolwentów uważa, że studia spełniły lub wykroczyły poza ich oczekiwania
81 proc. - tylu absolwentów nie zamierza po studiach zostawać w Nysie
W przyszłości podobne badania będą musiały prowadzić wszystkie uczelnie wyższe. Taki obowiązek nałoży na nie nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym.
W Nysie zbadano już losy absolwentów rocznika 2009/2010. - Dzięki tym wynikom dowiemy się, jak nasi absolwenci radzą sobie na rynku pracy - mówi Bartłomiej Kozak, koordynator Biura Karier, który razem z Pauliną Tul przeprowadził ankiety.
- Wyniki tych badań, to także informacje dla przyszłych studentów. Będą oni wiedzieć, czy po skończeniu naszej uczelni mają szanse na pracę - dodaje Paulina Tul.
Z ankiet, które wypełnili nyscy absolwenci wynika m.in. że aż 92 procent z nich chce kontynuować naukę i zdobyć na innych uczelniach tytuł magistra.
- Najchętniej studiowaliby we Wrocławiu (33,4 proc.) i Opolu (29,7 proce.) - mówi Bartłomiej Kozak. - Wielu absolwentów, chce także iść na uczelnie śląskie. Te dane są jasne. Zdecydowana większość naszych studentów pochodzi z trzech województw: opolskiego, dolnośląskiego i śląskiego. Najczęściej nasi absolwenci wybierali uniwersytety, rzadziej uczelnie techniczne - dodaje.
W sumie Biuro Karier spytało blisko 400 absolwentów.
Badania ujawniły także paradoksy, nad którymi warto się głębiej zastanowić. 25 procent ankietowanych
z filologii czeskiej, jeszcze w czasie nauki, podejmowało pracę związaną ze swoim kierunkiem studiów.
- To pokazuje, że jest praca dla filologów czeskich, jednak niewiele osób chce studiować na tym kierunku. Być może uważają go nadal za niszowy - zastanawia się koordynator Biura Karier.
Okazuje się, że najchętniej do pracy za granicą podczas studiów jeżdżą słuchacze nyskiej architektury, a 90 procent studentów kosmetologii bierze udział w zajęciach dodatkowych na uczelni.
Z przeprowadzonych ankiet wynika, że ponad 50 procent absolwentów uważa, że studia na PWSZ spełniły ich oczekiwania, a ponad 20 procent twierdzi, że nauczyli się tam więcej niż oczekiwali.
- To dobre dla nas informacje, bo absolwenci nie są już związani z uczelnią i z tego powodu ich opinie można uznać za obiektywne - mówi Bartłomiej Kozak.
Przyznaje jednak, że te dane zostaną zweryfikowane za pomocą ankiet, które ci sami absolwenci wypełnią za 2,5 roku oraz za 5 lat.
- Po drugiej turze badań będziemy np. wiedzieli, ilu naszych absolwentów zdobyło tytuł magistra. Za pięć lat natomiast dowiemy się, jak naprawdę poradzili sobie na rynku pracy - dodaje.
W tym roku Biuro Karier weźmie pod lupę absolwentów z rocznika 2010/2011.
- 1 października, z okazji 10-lecia naszej uczelni, organizujemy zjazd absolwentów. Wówczas przeprowadzimy podobne badania. - Liczymy na bardzo ciekawe informacje - kończy Bartłomiej Kozak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?