Sylvester Stallone pierwszy raz w swojej ponad 45-letniej karierze otrzymał Złotego Globa. Aktor zdobył wyróżnienie za rolę w filmie „Creed: Narodziny legendy”, w którym powrócił do grania postaci Rocky’ego Balboa. Gwiazdor w wieku 69 lat ma także szansę na Oscara. Został on bowiem nominowany w kategorii: Najlepszy Aktor Drugoplanowy. Podczas odbierania nagrody Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej artysta zapomniał niestety podziękować reżyserowi filmu, za który zgarnął statuetkę. Stallone postanowił odkupić winy podczas europejskiej premiery produkcji. We wszystkich wywiadach zachwalał pracę Ryana Coogera, nazywając go twórcą magicznej historii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!