O in vitro na Uniwersytecie Opolskim

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Referat wygłasza bp Józef Wróbel
Referat wygłasza bp Józef Wróbel Krzysztof Ogiolda
W Opolu spotkał się Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetyki. Było to pierwsze w historii wyjazdowe spotkanie tego zespołu.

W piątek zespół obradował we własnym gronie, dziś uczestniczył w otwartej konferencji naukowej na Wydziale Teologicznym UO.

Witając uczestników, organizator konferencji, ks. prof. Piotr Morciniec, kierownik Katedry Bioetyki i Etyki Społecznej Wydziału Teologicznego UO podkreślił, że to nie jest przypadek sympozjum odbywa się na Śląsku Opolskim, gdzie mamy do czynienia z bardzo trudną sytuacją demograficzną. Ale i tutaj trzeba stawiać problem posiadania dzieci za wszelką cenę, bez liczenia kosztów zdrowotnych, genetycznych, rodzinnych i społecznych.

Jako pierwszy wystąpił przewodniczący zespołu abp Henryk Hoser. Mówił o antropologicznych podstawach bioetyki. Zauważył, że nie jest to nauka statyczna, co jest pochodną m.in. szybkiego, lawinowego wręcz postępu biotechnologii. Powołując się na naukę papieża Jana Pawła II zaznaczał konieczność odwoływania się do antropologii integralnej, czyli takiej która nie sprowadza człowieka do jednego tylko aspektu. A także na niebezpieczeństwa bioetyki emotywistycznej (bazuje tylko na pragnieniach jednostek), utylitarystycznej (opiera się na spodziewanym zysku) i socjologicznej (czyni to, czego chce opinia publiczna).

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, Michał Królikowski podkreślał z kolei - mówiąc o punktach zapalnych w legislacji z zakresu sztucznej prokreacji - że kluczową sprawą, którą trzeba rozstrzygnąć w dyskusji np. o in vitro jest to, czy istota z którą mamy lub będziemy mieli do czynienia ma być traktowana przedmiotowo - jako rzecz czy jako podmiot - człowiek. Dodał, że gdyby wprowadzić zakaz aborcji czy in vitro, to nie spowodowałoby to ich wyeliminowania, tylko przeszłyby one do szarej strefy. Nie o to chodzi. Chodzi o to, by wprowadzić prawo, które będzie maksymalizować ochronę pewnych wartości - podsumował.

Inny członek zespołu, bp Józef Wróbel, podkreślił niebezpieczeństwo sytuacji, w której specjalista od sztucznej prokreacji czyni siebie panem życia dziecka i uzurpuje sobie prawo decydowania o jego narodzeniu, życiu czy śmierci, o tym, że jeden embrion będzie się rozwijał się w łonie matki, inny zostanie przeznaczony do eksperymentów, a jeszcze inny - zamrożony, bo może przydać się później.

- Myślę, że konferencja spełniła swoje zadanie - mówi ks. prof. Piotr Morciniec. Już blok antropologiczny pokazał, jak wiele zależy od tego, jak określimy człowieka jako kogoś czy jako coś. Jest niebezpieczeństwo patrzenia na in vitro tylko w perspektywie emocjonalnej - przez pryzmat zdrowych dzieci przychodzących na świat i zrozpaczonych rodziców pragnących mieć potomstwo. Wtedy żadna aksjologia w ogóle nie dochodzi do głosu. Podczas sobotnich obrad wszyscy mogli się przekonać, jak złożona jest to materia. Składają się na nią aspekty antropologiczne, prawne, bioetyczne, medyczne i genetyczne.

Kolejne posiedzenie Komisji Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetyki jest planowane w połowie grudnia i będzie poświęcone zagadnieniu śmierci mózgowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska