O komunikacji św. Alberta Adama - komentarz Wacława Grzybowskiego

Wacław Grzybowski
Istota rzeczy zawsze jest jedna; wszakże Bóg objawia się jednakowo w drobnej trawie i wielości światów, … piękna róża kwiaciarki, dobrze noszona suknia, mogą mieć większe znaczenie aniżeli niejeden obraz i rzeźba … każdy kto człowiek jest w pewnym sposobie artystą… udziałem człowieka jest siebie samego zakląć w słowo, kamień, tony (św. A. Chmielowski Istota sztuki).

Tę fundamentalną naukę, zapisaną w jedynym artykule teoretycznym św. Alberta Adama, Witold Ludwig, scenarzysta i reżyser filmu Nędzarz i madame, sumiennie przyswoił sobie.

Czemu nie piszę o szkole malarstwa Adama Chmielowskiego? Ponieważ na półmetku swego życia, w wieku 35 lat, Adam wybrał powołanie zakonne, coś więcej zatem, coś co tworzenie piękna podporządkowuje komunikacji spraw najważniejszych. Zawsze był wierzący i pobożny, ale w 1870 r. wybrał istotę wiary. Zawsze był maksymalistą.

Witold Ludwig doskonale oddaje radykalizm Chmielowskiego, na polu bitwy, gdy, z jedną nogą amputowaną, ucieka przed kozackim oficerem, by w końcu odebrać mu konia, gdy pracuje nad swoimi płótnami, gdy wybiera większą wolność najpierw jako jezuita, potem we wspólnocie ludzi zepchniętych na margines.

Scena z kozakiem jest fikcyjna, ale bliska temperamentowi Chmielowskiego. Kozak zajeżdża go niespiesznie od tyłu, celuje z rewolweru i mówi: Kozak na koniu jest szybki jak ptak. Pociąga spust, lecz rewolwer nie strzela. Adam wyciąga swój rewolwer, każe mu rzucić szablę i rewolwer, każe zejść z konia, przynagla go, strzela w powietrze jedyną ostatnią kulą.

Na jednej nodze dosiada konia. Mówi: Kozak na koniu jest szybki jak ptak, ale Polak wolny jak wiatr. Nawet z jedną nogą Adam jest doskonałym jeźdźcem. Epizod z portretem Modrzejewskiej jest autentyczny.

Fikcyjny, acz bliski prawdy, jest list brata Alberta, który Modrzejewska czyta już w Ameryce, list który mówi o jego porzuceniu szaleństw sztuki na rzecz głębszego bytowania.

Obrazy, zdjęcia, dialogi, znakomita gra aktorów są sumiennie wypracowane w całym filmie Ludwiga według zaleceń samego Chmielowskiego. Zainwestuję w DVD. To jest dzieło do kilkukrotnego obejrzenia.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska