O opacie Nuciusie i cystersach

Anna Konopka
Anna Konopka
Wykładowca skupił się na postaci Johannesa Nuciusa.
Wykładowca skupił się na postaci Johannesa Nuciusa.
Dzieje zakonników z Jemielnicy przedstawił w bibliotece Caritas ks. dr Piotr Tarliński.

O historii klasztoru i jego najpiękniejszych zakątkach opowiadał w Bibliotece Caritas w minioną środę jej dyrektor, ks. dr Piotr Tarliński.

Na tle powstałego w Jemielnicy w XIII wieku klasztoru cysterskiego wykładowca przybliżył postać tamtejszego słynnego opata, urodzonego w 1556 r. w Goerlitz Johannesa Nuciusa.

- Pochodził z kochającej się rodziny, gdzie edukacja była wartością kluczową - podkreślał prelegent. - To była nie tylko nauka czytania i pisma, ale też gramatyki łacińskiej, poznawanie Biblii, arytmetyki czy astronomii. Nucius znany był także jako wybitny kompozytor i teoretyk muzyczny.

Podczas spotkania można było usłyszeć ciekawe przykłady muzyki mnichów cysterskich, np. pochodzący z XII wieku chorał pt. "In timore Dei" oraz w zestawieniu z nim przykłady współczesnych wykonawców tego typu muzyki, ale w nieco spokojniejszym brzmieniu pop, jak np. niemiecki zespół Gregorian.

- Nucius stworzył swoją pierwszą księgę motetów, a zbiór ten ukazał się w Pradze w 1591 roku. Jego muzyka mogła równać się z najlepszymi utworami tak znakomitych wykonawców jak Giovanni Pierluigi da Palestrina. Nucius był inspiracją dla dalszych pokoleń muzyków - podkreślał ks. Tarliński.

W tym samym 1591 Nucius roku zostaje opatem w klasztorze w Jemielnicy.
- Trzeba sobie wyobrazić, że taki klasztor był w tym czasie czymś w rodzaju przedsiębiorstwa, był pracodawcą dla okolicznej ludności, która zajmowała się głównie hodowlą ryb i gospodarką leśną - dodał ks. doktor. - Zwykle znajdowało się w nim od 18 do 22 mnichów - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska