Wyniki:
Krutpol - AZS AWF Poznań 9:2 (4:1), Klimas 3, Piechocka 3, Remer 2, Szafraniec; Krutpol - Polar Wrocław 5:1 (2:0), Piechocka 2, Klimas 2, Szafraniec; Krutpol - Polonia Wrocław 6:2 (4:1), Piechocka 3, Kamila Zakowicz 2, Witos; Polonia - AZS AWF 8:6 (5:1); Polonia - Polar 6:5 (3:3); Polar - AZS AWF 5:5 (3:3).
Krutpol: Tokarska - Witos, Piechocka, Klimas, Remer, Szafraniec, Kamila Zakowicz, Karina Zakowicz, Paczwa, Przystał, Kloryga. Trenerka Dorota Witos.
Tabela
1. AZS AWF Poznań 24 26 79-55
2. Leszczyński Krutpol 24 25 73-41
3. Polonia Wrocław 24 18 43-62
4. Polar Wrocław 24 1 38-79
Impreza stała na wysokim poziomie, a wszystkie mecze mogły przypaść do gustu kibicom. Zespoły z roku na rok podnoszą swój poziom i nawet ostatni Polar, mający najmłodszy skład, toczył wyrównaną walkę z wyżej notowanymi drużynami. Nic dziwnego, skoro trenerem jest tam szkoleniowiec kadry Jerzy Wybieralski.
Po trzech zawodach z 9-punktową przewagą prowadził AZS AWF Poznań i wydawało się, że ma już tytuł w kieszeni. W Opolu poznanianki zagrały wyjątkowo słabo i dopiero remis w meczu z najsłabszym Polarem Wrocław dał im złoty medal. Gdyby przegrały i ten mecz, mistrzyniami zostałyby podopieczne Doroty Witos.
- Dopiero na tydzień przed pierwszym turniejem rozpoczęliśmy treningi - powiedział wiceprezes klubu Krzysztof Rutkowski. - Po wyjściu wojska z Nysy nie mieliśmy hali, a kiedy w końcu ją załatwiono, okazało się, że nie ma tam ogrzewania ani ciepłej wody. Podczas mrozów dziewczęta trenowały w grubych ubraniach i czapkach. Dlatego na początku rozgrywek ponieśliśmy straty do AWF-u i mimo pościgu, nie udało nam się już ich odrobić.
Zespół z Poznania to konglomerat zawodniczek z Gniezna, Brzezin i akademiczek. Miał w swoich szeregach najskuteczniejszą strzelczynię Urszulę Wybieralską, która w Opolu odebrała "Złotą Laskę" PZHT i "Sportu" za zdobycie 41 bramek. W Opolu jednak i ona nie miała swego dnia, pudłując w kilku sytuacjach. Na inaugurację turnieju AZS uległ aż 2:9 Krutpolowi, a później pokonała go Polonia Wrocław. Nyski zespół w ostatnim swoim meczu doznał poważnych strat. Najpierw kontuzji doznała Alicja Klimas, a po chwili z boiska musiała zejść jedyna bramkarka Nysy Barbara Tokarska. Grając bez niej i z poturbowaną Dorotą Witos, Krutpol zdołał jednak wygrać i ten mecz. Wcześniej bliski sprawienia sensacji był Polar, jednak strzał Sobczak dał remis i złoto poznaniankom.
Już za niespełna dwa tygodnie w "Okrąglaku" odbędzie się Klubowy Puchar Europy grupy B, w którym oprócz Krutpolu zagrają zespoły ze Słowacji, Włoch i Walii (grupa A) oraz Hiszpanii, Francji, Szwajcarii i Czech (grupa B).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?