Jubileuszowy Rajd Wisły będzie miał ogromne znaczenie dla opolskiej załogi Pawła i Tomasza Dytków, wiceliderów grupy N, ciągle zachowujących szanse na mistrzostwo. Po nieukończeniu rajdów Polski i Kormorana oraz 4. lokacie w Rzeszowskim, Dytkowie tracą do prowadzącego Tomasza Czopika 13 pkt i chcąc myśleć o tytule, muszą pozostałe trzy rajdy wygrać.
Tegoroczny rajd został skrojony na miarę możliwości finansowych organizatorów. Trasa jest krótka i zwarta, co niewątpliwie utrudni kibicom jej oglądanie (brak możliwości dojazdu z oesu na oes w krótkim czasie). Kierowcy będą mieli do przejechania 421 km, w tym 141 km oesowych. Rywalizacja toczyć się będzie na 4 odcinkach przejeżdżanych po 3 razy. Organizatorzy znów powrócili do koncepcji oesu na Przełęczy Salmopolskiej, po 22 latach przywrócony został też oes Jaworzynka - Jaworzynka.
KLASYFIKACJE
generalna: 1. J. Kulig - 77 pkt, 2. L. Kuzaj - 73, 3. T. Czopik - 56, 4. S. Frycz - 46, 5. P. Dytko - 45, 6. M. Sołowow - 33;
grupa N: 1. T. Czopik - 43, 2. P. Dytko - 30, 3. M. Sołowow - 19, 4. Z. Gabryś - 12.
Przed rajdem P. Dytko trenował z mistrzem Niemiec Matthiasem Kalle. Ustawiano zawieszenie samochodu, Niemiec "zalecił" też bardziej łagodny sposób prowadzenia auta.
- Ten rajd wiele wyjaśni - mówi P. Dytko. - Sukces pozwoli zachować nam szanse na tytuł, kiedy przegramy, będziemy musieli zadowolić się srebrnym medalem.
- Zapraszam opolskich kibiców na ten rajd - mówi Stanisław Kozłowski, rzecznik ZO PZM w Opolu. - Pawłowi przyda się doping, a trasa jest bardzo ciekawa i ma wiele punktów widokowych.
Najciekawsze to około 1,6 km od startu w Wiśle oraz przed metą w Szczyrku na oesie Malinka - Szczyrk (piątek 16.05, sobota 10.00 i 13.45) oraz Jaworzynka - Jaworzynka (17.30, 11.30 i 15.15). Natomiast oglądanie zmagań na oesach Godziszka - Przybędza i Kamesznica - Koniaków jest bardzo utrudnione.
Start do rajdu nastąpi w piątek o godz. 16.00 z placu Hoffa w Wiśle (4 oesy), w sobotę o godz. 9.00, meta w tym samym miejscu o godz. 17.12. Z zapowiedzi wynika, że nie pojedzie w imprezie miejscowy faworyt Łukasz Sztuka, który nie mógł wypożyczyć satysfakcjonującego go samochodu w ramach posiadanego budżetu, będą za to trzy WRC - peugeot 206 WRC Leszka Kuzaja i czeskie corolle WRC braci Bębenków i Damiana Gielaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
