O życzeniach nie zapominamy!

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
O sto procent więcej paczek wysłali w grudniu mieszkańcy gminy Izbicko. Przed świętami pocztowcy mają pełne ręce roboty.

Piszmy dokładne adresy
- Idealnie jest, jeśli w adresie na kopercie znajdzie się kod pocztowy, a na tych wysyłanych za granicę - dodatkowo nazwa państwa w języku polskim i obcym - przekonuje Urszula Raczek, asystentka z poczty w Izbicku. - To nam bardzo ułatwia pracę. Jeśli brakuje tych danych, musimy ich szukać. Zdarzyło nam się, że dzwoniłyśmy nawet do Urzędu Gminy w Izbicku do osoby, która zajmuje się sprawami integracji europejskiej, bo na kopercie podane było tylko miasto, którego nie potrafiłyśmy zlokalizować. Okazało się, że leży ono w Szwajcarii - wspomina. Pocztowcy z Izbicka zaopatrzyli się nawet w specjalną pieczątkę z napisem: Niemcy - Germany.

Urząd Pocztowy w Izbicku. Kilkanaście minut po ósmej. Wewnątrz już czuć święta dzięki świerkowym stroikom, którymi ozdobione jest pomieszczenie, pocztówkom z obrazami Bożego Narodzenia i ozdobom choinkowym, które można tu kupić.
- Teraz jest jeszcze względny spokój - wyjaśnia Kornelia Janoszka, naczelniczka urzędu. - Ludzie robią poranne zakupy. Od dziewiątej zaczyna się ruch. Klienci przychodzą falami. Zdarza się, że ostatnich wypuszczamy już dobrze po oficjalnym zakończeniu pracy.

Urszula Raczek, asystentka na poczcie: - Najgorzej jest w poniedziałki. Weekend to dobry czas na pisanie listów i szykowanie przesyłek. Robota nam się dosłownie pali wtedy w rękach. Naczelnik Janoszka podkreśla, że w tej pracy niczego nie można odłożyć na potem.
- Bo przecież ta korespondencja musi na czas dotrzeć do rozdzielni, a potem do adresata. Dlatego od razu stemplujemy i segregujemy przesyłki.
Izbicko to jedna z najmniejszych gmin w województwie opolskim. Zameldowanych jest tu 5416 mieszkańców. Od początku grudnia do dziś w tutejszym urzędzie pocztowym nadano ponad 70 paczek, dwa razy więcej niż w pozostałe miesiące.
- Do najodleglejszych miejsc w Polsce i za granicami. O niektórych dopiero tu się dowiadujemy, że istnieją - śmieje się Urszula Raczek. Bożonarodzeniowe przesyłki trafią w tym roku z Izbicka na przykład do żołnierzy w Iraku, no i oczywiście do Niemiec i Holandii, ale także do Brazylii i krajów afrykańskich.

Co ludzie przesyłają w paczkach? - Mówią, że rodzinie za granicę wysyłają pierniki domowej roboty albo własnoręcznie wykonane serwetki świąteczne - przypomina sobie Urszula Raczek.
Gabriela Wieszołek, jedna z czterech listonoszy w Izbicku, przyznaje, że w okresie świątecznym torby z listami są naprawdę ciężkie.
- To nieprawda, że ludzie przestali słać życzenia pocztą - twierdzi. - Może mniej kartek roznoszę na święta wielkanocne, ale na Boże Narodzenie tradycja jest zachowana.
Jakby na potwierdzenie jej słów, do okienka pocztowego podchodzi kobieta.
- Musza szybko wysłać kartkę świąteczną, bom dostała od znajomej, co się jej wcale nie spodziewałam - tłumaczy.
- Jeśli życzenia mają trafić za granicę do Wigilii, to konieczne jest wysłanie listem priorytetowym - podpowiada klientce Urszula Raczek.

Kiedy panie pracujące na poczcie mają czas na przedświąteczne przygotowania w domu? - Rodziny już się przyzwyczaiły do pocztowców domowników i bardzo nam pomagają - tłumaczy Kornelia Janoszka. - Nasi mężowie po prostu nie odpoczywają w tym czasie przed telewizorami - śmieje się.
Pracownice izbickiej poczty przyznają, że kartki na święta same wysyłają w ostatniej chwili - priorytetami. - Jak mówi przysłowie: szewc bez butów chodzi - żartuje pani naczelnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska