Kto wie, jak potoczyłyby się losy księstwa brzeskiego i samego miasta, gdyby nie ogromne ambicje i rozmach Bolesława III.
Był rok 1311. Trzej młodzi książęta zdecydowali się podzielić ojcowiznę, a jako pierwszy wybierał Bolesław. I - ku zaskoczeniu wszystkich - zamiast Legnicy z kopalniami złota czy większego Wrocławia wybrał Brzeg.
Za tą decyzją stały pieniądze: bracia musieli mu wypłacić rekompensatę w wysokości 50 tysięcy grzywien srebra. A Bolesław III nie na darmo zyskał przydomek Rozrzutny. Na swoją politykę, wojny i wystawne życie potrzebował ogromnych sum.
Już jako nastolatek samodzielnie rządzący księstwem wrocławskim i legnickim Bolesław prowadził batalie na kilku frontach, m.in. bezskutecznie starając się o tron czeski (jako zięć zmarłego króla Wacława II) i dziedzictwo po tronie polskim.
- Wydzielenia księstwa brzeskiego dokonano w 1311 roku, ale trudno o dokładną datę - mówi Paweł Kozerski, dyrektor Muzeum Piastów Śląskich.
Wiadomo, że jeszcze w październiku 1311 roku Bolesław i jego brat Henryk wystawili wspólny dokument, więc podziału musiano dokonać później, być może w listopadzie.
- Dlatego większość obchodów 700-lecia planujemy w drugim półroczu - dodaje dyrektor Kozerski.
Najciekawiej zapowiada się XIII Brzeska Krajowa Wystawa Kolekcjonerska. 7 października w salach zamku będzie można zobaczyć setki pamiątek związanych z Brzegiem i jego historią.
- Będą m.in. znaczki, karty pocztowe, mapy, medale, monety - wymienia Tadeusz Sadowiński, pomysłodawca wystawy.
Poczta Polska wyda z tej okazji dwie karty pocztowe, będą specjalne nalepki na koperty, pamiątkowy datownik i stempel.
- Marzy mi się też banknot zastępczy, ale to kosztuje sporo pieniędzy - mówi Tadeusz Sadowiński.
Muzeum planuje też medal okolicznościowy - z tzw. pieczęcią konną księcia i orłem na rewersie.
- W tej chwili szukamy jeszcze sponsorów na wybicie tego medalu - mówi dyrektor Kozerski. Pieniądze na jubileusz to właśnie największy kłopot organizatorów 700-lecia. - Od dawna myślałem np. o monografii księstwa, bo ostatnia pochodzi jeszcze z XIX wieku. Niestety, finanse nie pozwalają spełnić tych marzeń, chociaż myślę, że jakieś skromniejsze dzieło uda się wydać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?