Obchody 78. rocznicy powstania Armii Krajowej. "Bez żołnierzy Armii Krajowej nie byłoby wolnej Polski"

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
W uroczystościach wzięli udział m.in. kombatanci.
W uroczystościach wzięli udział m.in. kombatanci. Krzysztof Ogiolda
W piątek w Opolu odbyły się obchody 78. rocznicy powstania Armii Krajowej. Odprawiono mszę św. w intencji ojczyzny, odbyły się uroczystości pod pomnikiem Pamięci Żołnierzy AK oraz akademia w PSP 29, której Armia Krajowa jest patronem.

Mszy św. z udziałem kompanii reprezentacyjnej przewodniczył w kościele Przemienienia Pańskiego na osiedlu AK jej
proboszcz, ks. Grzegorz Rencz.

- 78 lat temu, 14 lutego 1942 roku, naczelny wódz Władysław Sikorski wydał rozkaz o przekształceniu Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową – mówił prowadzący uroczystość pod pomnikiem Ryszard Szram, pełnomocnik wojewody opolskiego. - AK było zbrojnym ramieniem Polskiego Państwa Podziemnego. Największą armią podziemną w okupowanej Europie. Oddajemy hołd i cześć żołnierzom poległym i pomordowanym w okresie II wojny światowej. Nie byłoby wolnej Polski bez żołnierzy AK i ich wiary, że nasz kraj wywalczy niepodległość.

Henryk Wierny, prezes opolskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy AK przypomniał zmarłych w ostatnim czasie kombatantów AK, płk. Władysława Gawdyna i por. Jarosława Furgałę. Ich pamięć uczczono minutą ciszy.

Kolejni mówcy przypomnieli bliski akowcom świat wartości. Mariusz Nieckarz, dyrektor biura wojewody opolskiego przytoczył rotę przysięgi składanej przez żołnierzy AK. Zobowiązywali się oni do wierności Rzeczypospolitej, bezwzględnego posłuszeństwa dowódcom i do – jeśli zajdzie taka potrzeba – ofiary z życia.

- Składam hołd żołnierzom AK – mówiła Monika Jurek, dyrektor departamentu edukacji urzędu marszałkowskiego – oni mieli uświęcone dla Polaków wartości: Bóg, Honor i Ojczyzna” nie tylko na sztandarach, ale nade wszystko w swoich sercach. W imię tych wartości walczyli, cierpieli i ginęli. One były tarczą polskiej tożsamości narodowej.

Jednym z uczestników uroczystości, był dr hab. Aleksander Woźny, historyk wojskowości. - Staram się uczestniczyć w takich uroczystościach – podkreśla. - Wielu znajomych żołnierzy AK i sybiraków już tu nie ma, bo nie ma ich na tym świecie. Wspominam choćby pana Krzysztofa Wernera, pana Adama Zbiegieniego i wielu innych. Z radością widzę z nami 95-letniego pana Borawskiego. To jest ważne, by o żołnierzach AK pamiętać. Oni należą do ciągu historycznego tych polskich żołnierzy, którzy bez mundurów, z opaskami – jak w powstaniu warszawskim dali przykład wielkiego heroizmu. Często nie biorąc pod uwagę międzynarodowych politycznych komplikacji.

Pod pomnikiem kombatanci, przybyli opolanie oraz uczniowie PSP 29 złożyli kwiaty. W szkole odbyła się okolicznościowa akademia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska