Za niespełna dwa tygodnie w hali katowickiego „Spodka” z udziałem sześciu drużyn rozpoczną się mistrzostwa świata zaplecza elity. Reprezentacja Polski solidnie się do nich przygotowuje. Jest już po zgrupowaniu w Krynicy, a w miniony weekend zagrała dwa spotkania kontrolne z Wielką Brytanią.
Sobotni mecz w Nottingham biało-czerwoni wygrali po dogrywce 4:3 (1:0, 0:2, 2:1, dogr 1:0), a w pierwszej piątce na lód wyjechał Bychawski. Mający 25 lat defensor Orlika parę obrońców stworzył z innych wychowankiem i byłym zawodnikiem naszego klubu - dwa lata starszym Pawłem Dronią, który zdobył jedną z bramek i został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu.
Decydującą o zwycięstwie bramkę dla Polaków zdobył na 11 sekund przed zakończeniem dogrywki napastnik GKS-u Tychy Mateusz Bepierszcz. To była pierwsza wygrana Polaków z Brytyjczykami od sześciu lat po serii czterech porażek.
Niedzielny mecz odbył się w Coventry, a Bychawski znów pojawił się w pierwszej formacji polskiej drużyny. Tym razem grał w parze z innym jak się wydaje obok Dronii pewniakiem do kadry na mistrzostwa świata - Bartłomiejem Pociechą z tyskiego GKS-u. Drugie spotkanie zakończyło się wygraną Brytyjczyków 3:2 po dogrywce.
Nasz zespół następne sprawdziany przed mistrzostwami przejdzie w najbliższym tygodniu już w Katowicach. W czwartek zmierzy się z Litwą, a w sobotę z Koreą Południową. To będą pewnie kolejne okazje dla Bychawskiego, by przekonać selekcjonera reprezentacji Jacka Płachtę, że zasługuje on na miejsce w ścisłej kadrze na turniej mistrzowski. Jak na razie ćwiczy z drużyną 10 obrońców (oprócz Dronii i Bychawskiego jeszcze trzeci wychowanek Orlika - Jakub Wanacki), a na mistrzostwa zostanie powołanych zapewne ośmiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?