Oburzeni protestowali w Opolu

Redakcja
Manifestacja pod urzędem wojewódzkim.
Manifestacja pod urzędem wojewódzkim. Krzysztof Świderski
Około 100 osób, w większości z Ruchu Narodowego, Młodzieży Wszechpolskiej oraz kibice Odry Opole, manifestowało dziś wieczorem przed Urzędem Wojewódzkim w Opolu.

- Domagamy się dymisji rządu Donalda Tuska, nie chcemy, by tak wyglądała nasza klasa polityczna - wyjaśnia Michał Maliński, jeden z organizatorów protestu. - Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier stwierdził, że w opublikowanych przez "Wprost" nagraniach oburzający jest tylko język wypowiedzi. My uważamy, że sam sposób zawierania umów politycznych typu wymiana ministra finansów w zamian za nowelizację ustawy o banku centralnym to prowadzenie polityki na granicy prawa. Nam takie postępowanie jest obce. Chcemy żyć w państwie prawa. Oburzyły nas też słowa ministra Sienkiewicza, że państwo polskie istnieje tylko teoretycznie.

Protestujący wznosili okrzyki "Bóg, honor i ojczyzna", "Znajdzie się kij na lewacki ryj" czy "Donald, matole - twój rząd obalą kibole".

Manifestacja nie była zarejestrowana, ale jej organizatorzy uważali, że mogła się odbyć jako dopuszczalne przez polski system prawny zgromadzenie nagłe. Policja zapowiada jednak skierowanie dwóch wniosków o ukaranie za przewodzenia zgromadzeniu, które nie zostało zgłoszone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska