Obwodnica Opola do remontu. Drogowcy planują też rozbudowę trasy. "Gigantyczne koszty"

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Obwodnica Opola przejdzie remont na odcinku od wiaduktu kolejowego do skrzyżowania z ul. Luboszycką. MZD planuje też rozbudowę drogi
Obwodnica Opola przejdzie remont na odcinku od wiaduktu kolejowego do skrzyżowania z ul. Luboszycką. MZD planuje też rozbudowę drogi MZD / GSV
Miejski Zarząd Dróg otrzyma 6 mln zł na gruntowny remont obwodnicy Opola. Pracami ma być objęty mający ponad kilometr długości odcinek od skrzyżowania z ul. Luboszycką do wiaduktu na linią kolejową. W perspektywie jest też rozbudowa obwodnicy, ale drogowcy przyznają, że na razie nie ma na to pieniędzy.

Do remontu przewidziano odcinek, który miał być łatany w kwietniu tego roku. Krótko przed rozpoczęciem prac MZD poinformował jednak, że cząstkowych remontów nie będzie i że obwodnica Opola ma tam przejść gruntowną modernizację. Oznacza to sfrezowanie starego asfaltu na całej jej szerokości, wymianę podbudowy oraz ułożenie nowej nawierzchni.

Radni zabezpieczyli 6 mln zł na to zadanie podczas sesji pod koniec maja, przy okazji głosowania nad korektą budżetu Opola.

- Przetarg na to zadanie będzie ogłoszony tak szybko, jak tylko to będzie możliwe. Chcemy, aby całość była zrealizowana w wakacje, jednak kwestia terminów uzależniona jest od przebiegu samego postępowania konkursowego - mówi Adam Leszczyński, rzecznik MZD.

Podobnie sprawa wygląda w temacie utrudnień. W przypadku napraw planowanych na kwiecień prace miały być prowadzone połówkami jezdni, a ruch kierowany ręcznie. Adam Leszczyński zaznacza, że w obecnej sytuacji szczegóły organizacji ruchu będą znane po wyłonieniu wykonawcy i ustaleniu harmonogramu robót. Bez utrudnień w ruchu podczas tego remontu na pewnie się nie obejdzie.

MZD planuje rozbudowę obwodnicy północnej Opola

Kierowcy skarżą się jednak, że w innych punktach obwodnicy północnej Opola stan drogi także pozostawia wiele do życzenia. Jako przykład wskazywany jest odcinek pomiędzy skrzyżowaniami z ulicami Luboszycką oraz Oleską. Pytany o to, czy ten odcinek także będzie objęty gruntowym remontem Adam Leszczyński odpowiada, że jego stan nie jest aż tak zły i że remonty cząstkowe tam wystarczają. Podobne zdanie wyraża w przypadku pozostałych części obwodnicy.

Innym problemem obwodnicy północnej Opola jest fakt, że droga ta mocno się korkuje, szczególnie w godzinach porannego i popołudniowego szczytu. Problem ten dotyczy szczególnie okolic skrzyżowań z ulicami Partyzancką, Luboszycką i Oleską. Nie brakuje komentarzy, iż konieczna jest rozbudowa tej drogi.

Rzecznik MZD przyznaje, że trwają przymiarki do tej inwestycji.

- Budowa dodatkowych pasów wiązałaby się z powstaniem nowego mostu nad Odrą, a także realizacją nowych wiaduktów. To sprawa, że szacunkowe koszty są gigantyczne. Na razie nie mamy na to pieniędzy - stwierdza.

- Natomiast przypominam, że mamy do wybudowania obwodnice południową, która znacząco wyprowadzi ruch z miasta i ułatwi życie, na przykład mieszkańcom Zaodrza. I na to też potrzeba finansowania zewnętrznego - mówi Adam Leszczyński.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska