W tym samym budynku mieści się bowiem baza szkoleniowa z komendą Ochotniczego Hufca Pracy.
- Internat jest już praktycznie gotowy. Kończymy również urządzanie stołówki. Właśnie malowanie sali jadalnej - informuje Iwona Kamińska, komendant OHP w Namysłowie. - Być może w czasach, kiedy są zamykane internaty ze stołówkami, nasza inwestycja może wydawać się dziwna. Jednak z obliczeń wynika, że tylko w samej jadalni będzie mogła się żywić młodzież z innych szkół średnich.
Aktualnie w namysłowskim OHP uczy się ponad 60 osób. To młodzież uczęszczająca do gimnazjum oraz szkoły zawodowej. W większości są to osoby dojeżdżające. Teraz nie mają możliwości nocowania w placówce.
- Fajna sprawa. Nareszcie będzie można mieszkać i spać na miejscu. Bez dojazdów - chwali Piotrek, jeden z uczniów OHP.
Pod Lupą
Pod Lupą
Namysłowska komenda OHP ruszyła kilkanaście miesięcy temu. Wcześniej w stolicy powiatu nie było takiego miejsca. W uruchomieniu hufca pomogły władze powiatu namysłowskiego, które przekazały na ten cel pomieszczenia po byłej bursie Zespołu Szkół Rolniczych. W ten sposób stojący od wielu lat pusty obiekt został ponownie wykorzystany.
Uruchomienie nowego miejsca planowane jest na kwiecień. Jednak, jak mówią pracownicy hufca, jadalnia i internat ruszy pełną parą dopiero od nowego roku szkolnego.
- W pobliżu OHP mamy dwie szkoły średnie, których uczniowie skorzystają z tanich obiadów - planuje Sławomir Hinborch, wicestarosta namysłowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?