Ocieplenie ścian da oszczędności

Lina Szejner
Właściciele tego domu, budowanego w Gosławicach, zdecydowali się na zaizolowanie budynku 12-centymetrową warstwą styropianu.
Właściciele tego domu, budowanego w Gosławicach, zdecydowali się na zaizolowanie budynku 12-centymetrową warstwą styropianu.
Niezależnie od tego, czy obłożymy dom wełną mineralną czy styropianem, na pewno w zimie oszczędzimy na ogrzewaniu.

Pod lupą

Pod lupą

Firmy, które zajmują się ocieplaniem domów, dyktują cenę za metr kwadratowy budynku. W cenie mieści się kompletny materiał (styropian lub wełna mineralna, zaprawa klejowa, kołki do przytwierdzania płyt oraz siatka zbrojąca i tynk).
Wykonawcy życzą sobie od 90 do 110 zł za metr, ale przed zawarciem umowy należy ustalić, co dokładnie znajdzie się w tej cenie. Najczęściej bywa tak, że za 90 zł można liczyć tylko na ocieplenie i otynkowanie ścian. Za 100 zł mamy już w cenie otynkowany tynkiem "kamyczkowym" niewysoki cokolik, a za 110 - 120 zł jeszcze do tego wykonanie drewnianej podbitki. To wszystko trzeba wiedzieć, zanim podejmiemy decyzję, któremu wykonawcy powierzyć prace.

Jesień jest najlepszym okresem do ocieplania domów. Można to robić, jeśli temperatura nie spada poniżej -5 st. C. Po otuleniu budynku wełną mineralną lub warstwą styropianu, zimą w domu będzie o wiele cieplej, a rachunki za ogrzewanie wyraźnie się zmniejszą.

Oba materiały izolacyjne mają swoje zalety. Wełna mineralna powstaje w wyniku rozdmuchania skał bazaltowych, roztopionych w bardzo wysokiej temperaturze. Jej największą zaletą jest duża paroprzepuszczalność, dzięki czemu w domach nią obłożonych nie grozi nam wilgoć. Kolejną zaletą jest jej niepalność, dzięki czemu dom jest bardziej bezpieczny.

Atutem styropianu jest odporność na zawilgocenia. Nawet jeśli podczas trwania prac ociepleniowych spadnie deszcz, materiał pozostanie suchy. Następnym atutem styropianu jest cena - niższa niż wełny mineralnej. Koszt ocieplenia domu przy użyciu styropianu jest o ok. 20 proc. niższy niż przy zastosowaniu wełny.
- Jeśli inwestor zdecyduje się obłożyć dom warstwą styropianu, musi bezwzględnie zadbać o bardzo dobry system wentylacji - przestrzega Władysław Śniegoń, właściciel firmy budowlanej z Opola. - To dzięki niemu dom w przyszłości będzie suchy i przyjazny mieszkańcom. Jeśli system wentylacyjny jest wadliwy, styropian stworzy w domu efekt termosu. Po pewnym czasie skraplająca się wilgoć spowoduje, że na ścianach pojawią się wykwity wilgoci.
Grubość warstwy ocieplającej dom w istotny sposób wpływa na poprawienie bilansu cieplnego.

- Uważam, że powinna ona wynosić minimum 8 cm - radzi Władysław Śniegoń - a jeśli dom stoi na pustkowiu lub w miejscu nie osłoniętym i jest narażony na podmuchy wiatrów, warstwa powinna mieć 10 albo nawet 12 cm.
Im cieńsza jest warstwa styropianu, tym łatwiej wykonawcom ocieplać dom. Dlatego bywa, że doradzają oni nawet w takich przypadkach, kiedy lepiej jest obłożyć dom grubszą "kołdrą", rezygnację z kilku centymetrów. O to, jaka powinna być grubość wełny czy styropianu, najlepiej więc pytać kierownika budowy. Cena prawie nie ma tu znaczenia. Dodatkowo płacimy tylko za grubszą warstwę materiału, a reszta kosztów pozostaje niezmienna.
Ocieplenia domów wykonywane są masowo, technologia tego rodzaju czynności nie sprawia fachowcom najmniejszych trudności. Są to w gruncie rzeczy prace wyjątkowo proste, ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach. Ocieplenie domu powinno być wykonane bardzo starannie. Chodzi o to, aby między płytami nie było szczelin, czyli tzw. mostków termicznych.
- Brak dbałości o detale może mieć w przyszłości poważne konsekwencje dla użytkowników domu - przestrzega Gerard Gac, właściciel firmy budowlanej z Kędzierzyna-Koźla. - Przez mostki powietrzne może uciekać nawet do 30 proc. energii cieplnej. Zdarza się, że właściciele ocieplonych domów ze zdumieniem porównują rachunki za gaz z sąsiadami i okazuje się, że mimo poniesionych kosztów na obłożenie domu wełną czy styropianem - wydatki na ogrzewanie są zbyt duże, Taka sytuacja grozi zwłaszcza posiadaczom domów o skomplikowanej bryle. Izolacja termiczna nie jest ciągła na całym budynku. Przerywa się ją podczas ocieplania okolic okien i drzwi. Takie miejsca mają gorszy współczynnik przenikania ciepła niż reszta ściany i to one wymagają od wykonawców szczególnej troski. Skutki niestaranności przy docieplaniu okolic okien i drzwi widoczne będą jednak nie tylko na rachunkach za gaz czy energię elektryczną.

- Spadek temperatury po wewnętrznej stronie ściany przy oknie, które zostało niestarannie zaizolowane, może spowodować kondensację pary wodnej na oknie i wokół niego. W miejscach zawilgoconych łatwo zbiera się kurz, więc po krótkim czasie powstają tam brzydkie brudne plamy. Aby je zlikwidować, trzeba ponownie otynkować ścianę, co z kolei nie pozostanie bez wpływu na ogólny wygląd takiego budynku, ponieważ ściana będzie się różnić kolorem od pozostałych. O dodatkowych kosztach i kłopotach, jakie będą udziałem właściciela, nie warto już nawet wspominać.

Mostki termiczne mogą powstawać także przy balkonie, daszku nad wejściem i elementach ozdobnych domu.
- Obecnie do ich likwidacji można wykorzystać tzw. kotwy chemiczne - przypomina Gerard Gac. - Ręcznym pistoletem wtryskuje się w otwór żywicę epoksydowo-akrylową. Nowoczesne metody likwidacji tego typu mostków łączą się jednak z dodatkowymi kosztami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska