MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oczka w głowie wsi

Plac przy starej poczcie, ulubione miejsce spotkań. Wczoraj sprzątały go mieszkanki wsi.
Plac przy starej poczcie, ulubione miejsce spotkań. Wczoraj sprzątały go mieszkanki wsi.
Na placach, gdzie odbywają się festyny i grille, porządek zawsze jest jak w salonie. Trawa przystrzyżona, śmieci posprzątane. Dbają o to wszyscy.

Wczoraj przy starej poczcie w Źlinicach już wczesnym popołudniem pracowało kilka pań. Pod wieczór miały przyjść kolejne osoby.

- Musimy wypielić chwasty i skosić trawę - tłumaczyła Maria Urbacka, sołtys wsi. - To miejsce spotkań i centralny punkt miejscowości. Musi być tu czysto. W sprzątaniu pomagają nam nawet dzieci.

W sąsiednich Boguszycach plac przy ul. 1 Maja oddano do użytku kilka tygodni temu. - 20 lipca mieliśmy na nim pierwszy festyn. Przyszło bardzo wiele osób - opowiada sołtys Zofia Kasperek.
Dziś po tym, że była tu wielka fiesta, nie ma już śladu. Nigdzie żadnego papierka, trawa równo wystrzyżona. A placu do posprzątania jest dużo, bo ponad hektar.
Dla Źlinic i Boguszyc ich place to prawdziwe oczka w głowie. Mieszkańcy dobrze się na nich bawią, dbają o nie i planują rozbudowę.
- Po dożynkach, jak za koronę dostaniemy od gminy 250 złotych, to kupimy zjeżdżalnię na plac zabaw - planuje Zofia Kasperek. - A do 2015 roku zbudujemy tu kręgielnię, tory dla tych, co chcą pojeździć na rolkach, i scenę z widownią na 350 osób. Pieniądze spróbujemy zdobyć z funduszy unijnych.

W Źlinicach z kolei za kasę z Odnowy Wsi sołectwo planuje wyremontować budynek starej poczty.

- Zrobimy w nim kuchnię i łazienki, żeby można tu było imprezy robić - zapowiada Maria Urbacka.
Wieś zamierza też utwardzić drogę prowadzącą do Odry, a nad rzeką, w starej przystani, zrobić plac grillowy.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska