Od pierwszego wejrzenia

Beata Szczerbaniewicz
Dwie pary - Kazimiera i Stanisław Jaśkiewiczowie oraz Helena i Józef Królowie świętowały wczoraj w Krapkowicach.

Oba małżeństwa mieszkają w Dąbrówce Górnej i przyjaźnią się. Znają się jednak dopiero od 10 lat, kiedy to państwo Jaśkiewiczowie przeprowadzili się do Dąbrówki z Łambinowic. Żadna z par nie brała ślubu w Krapkowicach: Jaśkiewiczowie pobrali się w Szumsku (obecnie na terytorium Ukrainy), a Królowie - w Prószkowie. Jubileusz minął im już wcześniej (Królom 1 kwietnia, Jaśkiewiczom - 1 stycznia) - ale ceremonia w USC w Krapkowicach, składanie wzajemnych podziękowań za dotrzymanie obietnic przysięgi małżeńskiej odbyła się dopiero teraz, gdy nadeszły z Warszawy nadane przez prezydenta RP medale za długoletnie pożycie małżeńskie.

- Mamy drugą okazję do świętowania. - W rocznicę ślubu mieliśmy prawdziwą niespodziankę, bo nasz syn zaprosił dla nas na mszę świętą orkiestrę, która odegrała nam marsza weselnego odnawialiśmy przysięgę, a ksiądz przekazał nam gratulacje od samego biskupa i krzyżyki w podarunku - wspominała Helena Król.- A potem było przyjęcie w restauracji jak na prawdziwym weselu!
Państwo Jaśkiewiczowie też świętowali drugi raz - im przyjęcie-niespodziankę przygotowali sąsiedzi. I też odnawiali przysięgę w kościele.

Obie pary były bardzo wzruszone wczorajszą uroczystością w USC.
- Zakochałem się od pierwszego wejrzenia i tak już zostało - przyznał Józef Król. - Zobaczyłem ją na festynie sportowym, ja grałem w piłkę, ona była akrobatką na szczycie piramidy. Rok chodziliśmy, potem się pobraliśmy. Czasem w naszym małżeństwie zdarzały się burze, ale jak mówi mądre przysłowie "pierzyna ma cztery rogi, pogodzi ręce i nogi!".
Miłością "od pierwszego wejrzenia" jest także małżeństwo Jaśkiewiczów. Poznali się na cudzym weselu i zaraz postanowili się pobrać.

- Możecie służyć wzorem - młodym małżeństwom, które teraz często i szybko pochopnie rozwodzą się - gratulował jubilatom burmistrz Piotr Solloch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska