Od początku stycznia w Polsce działa pierwszy e-sąd

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Powstał w Sądzie Rejonowym w Lublinie, ale trafiają tam sprawy z całego kraju.

Żeby złożyć pozew, trzeba wejść na stronę internetową lubelskiego sądu, zalogować się, wypełnić formularz oraz uiścić opłatę. Ważne! Żeby to zrobić, musimy dysponować podpisem elektronicznym.

Jeśli wszystko zrobimy zgodnie z instrukcją, nadany zostanie nam numer, a wniosek zostanie przyjęty. Potem sędzia rozpatruje go bez udziału stron.

- Założenie sprawy możemy zlecić również prawnikowi - wyjaśnia Ryszard Janowski, prezes Sądu Okręgowego w Opolu.

E-sądy zajmują się tylko tak zwanymi postępowaniami upominawczymi. Dotyczą one przede wszystkim zalegania z opłatami. Chodzi o niezapłacone rachunki za prąd, gaz, telefon, czynsz itd. To drobne sprawy, których stan faktyczny nie jest skomplikowany i nie wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego.

Takich spraw jest jednak bardzo dużo i absorbują pracę sędziów. Na przykład tylko w listopadzie 2009 roku w wydziale gospodarczym Sądu Rejonowego w Opolu było ich 427.

E-sądy mają ułatwić pracę wymiarowi sprawiedliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska