Do wypadku doszło w maju 2013 roku. Szczęki maszyny do pakowania kostki brukowej chwyciły pana Grzegorza za głowę. Cudem zdołał wyrwać się, dzięki czemu uratował życie, ale maszyna praktycznie pozbawiła go twarzy, wyrywając skórę, mięśnie i łamiąc kości.
Mężczyzna trafił do szpitala w Gliwicach, gdzie lekarze podjęli się przeszczepu twarzy.
Przeprowadzony przez zespół prof. Adama Maciejewskiego zabieg był pierwszą operacją przeszczepu twarzy ze wskazań życiowych.
Po trzymiesięcznym pobycie w szpitalu pan Grzegorz wrócił do domu, ale od tego czasu musi przechodzić żmudną i długotrwałą, a przede wszystkim kosztowną rehabilitację, której nie refunduje mu państwo.
- Kwota 7 tysięcy miesięcznie jest ponad moje możliwości - mówi mężczyzna, który żyje ze skromnego zasiłku rehabilitacyjnego.
Na szczęście o jego kłopotach usłyszała dawna znajoma z Grodkowa. To dzięki niej w akcję pomocy zaangażowała się grupa brzeżan, która organizuje piknik charytatywny w najbliższą sobotę.
- To oni wszystko załatwiają - pomogli zorganizować mi fundację, subkonto, teraz zajęli się przygotowaniami do tej imprezy. Ja tylko udostępniam swoją twarz, a oni wszystko rozkręcili za co należy się im ogromny szacunek - mówi pan Grzegorz. - Dzięki temu jest szansa, że uda mi się zabezpieczyć pieniądze na rehabilitację na jakiś dłuższy czas. Ale sądzę, że nasza współpraca nie zakończy się na tej jednej imprezie - dodaje.
Piknik na placu Gimnazjum Piastowskiego (dawna szkółka policyjna przy ul. Chrobrego) rozpocznie się o godz. 10 i potrwa do 20. W programie atrakcje dla dzieci, koncerty zespołów z Wrocławia, Oławy, Grodkowa i Brzegu Dolnego, a imprezę poprowadzi Coco Dance Center.
Wstęp, który jest jednocześnie cegiełką dla Grzegorza, kosztuje jedynie 5 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
