Odbić się od dna

Tadeusz Wyspiański
Po 11 rundach żużlowej I ligi Towarzystwo Żużlowe Opole zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Czy odbije się od dna?

Prezes klubu Adam Bukaczewski przyznaje, że obecnie nie ma się z czego cieszyć. - Sytuacja drużyny w tabeli zupełnie nie odpowiada naszym przedsezonowym założeniom - twierdzi. - Myślę jednak, że zawodnicy w końcu zaczną walczyć o byt drużyny, a nie o swój. Nie można mieć pretensji tylko do Łabędzkiego, który potrafił pogodzić te dwie sprawy. Ostatnio odnalazł się Baron, ale "zgasł" za to Mikuta. To jego ostatni sezon w roli młodzieżowca i bez dobrych wyników trudno mu będzie o korzystny kontrakt w przyszłym sezonie. Musi zapracować na nazwisko. Finalizujemy zakup silnika dla Czechowicza i to też powinno pomóc mu w poprawieniu swojego dorobku punktowego. Trenerzy również wkładają wiele pracy w ten zespół i choćby przez szacunek zawodnicy nie powinni ich zawodzić. Jeśli to wszystko się poukłada, powinniśmy spokojnie zapewnić sobie byt, jeśli nie, to... W ogóle jednak nie dopuszczam do siebie takiej myśli.

Do końca rozgrywek pozostało jeszcze dziewięć kolejek. Najbliższy mecz w niedzielę czeka opolan w Rawiczu. - Jedziemy w trudne miejsce - kontynuuje prezes. - Nie stać nas na wydawanie wielkich pieniędzy na specjalne przygotowania. Zrobiliśmy tak przed wyjazdami do Grudziądza i Łodzi, ale wygranych nie było. Chcemy skoncentrować się na meczach w Opolu, by stworzyć dobre widowiska dla naszych kibiców.

- Najważniejsze - mówi A. Bukaczewski - że po zaciągnięciu pożyczki od Stowarzyszenia Miłośników Odry Opole poprawiła się nasza sytuacja finansowa. Nie mamy pozaterminowych zaległości wobec zawodników. Dostają to, co mają zapisane w kontraktach. Mamy oczywiście długi z poprzednich lat, ale i te zobowiązania powoli realizujemy, choć niestety ma to także wpływ na bieżącą działalność klubu. Nasza sytuacja nie jest obecnie dobra, jednak nie zamierzamy się poddawać. Dopóki jest szansa, chcemy ją wykorzystać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska