Odcięli im dojście do sklepu

Anna Grudzka [email protected] 077 44 32 597
Jednya droga ze sklepu prowadzi przez ten trawnik. (fot. Witold Chojnacki)
Jednya droga ze sklepu prowadzi przez ten trawnik. (fot. Witold Chojnacki)
Klienci Polo Marketu na ul. Katowickiej w Opolu kluczą między krzewami. To dlatego, że sąsiadująca z marketem wspólnota ogrodziła swój teren płotem. Teraz ludzie zamiast po chodniku, muszą chodzić na przełaj.

Ogrodzenie na terenie wspólnoty przy ul. Katowickiej powstało dwa tygodnie temu. Metalowy płot oprócz tego, że chroni teren wspólnoty, bardzo utrudnia życie klientom sklepu Polo Market, którzy z siatkami pełnymi zakupów zamiast po chodniku, muszą teraz chodzić po trawnikach.

Zobacz: Pierwszy salon Sony

- Najgorzej będzie, jak popada. Będziemy chyba skakać między kałużami. Nie dość, że niewygodnie, to jeszcze jakoś tak głupio wydeptywać i tak skromną w Opolu zieleń - mówi Helena Grabowska, klientka sklepu. - Nie rozumiem, dlaczego postawili to ogrodzenie - dodaje.

- Takie jest święte prawo własności. Teren należy do wspólnoty i ta może z nim robić to, co chce - tłumaczy Jerzy Świczewski, zastępca naczelnika Wydziału Urbanistyki, Architektury i Budownictwa w opolskim ratuszu.

Jednym z powodów postawienia płotu było ograniczenie parkowania w rejonie bloku. Mieszkańcy chcieli również odgrodzić się od pijaczków, którzy kupowali alkohol i pili go w bramie przy kamienicy.

- Rozumiem mieszkańców wspólnoty, ale skoro zablokowali nam jedyny skrót z ul. Katowickiej na pl. Teatralny, to ktoś powinien zadbać, żeby chociaż utwardzono wydeptywany przez ludzi kawałek trawnika prowadzący do sklepu - mówi Marta Błachut z Opola.

- Już zaczęliśmy starania o wybudowanie tam chodnika. Na razie zbieramy dokumenty, żeby uzyskać pozwolenie budowlane - mówi Zbigniew Olejniczak, przedstawiciel firmy, która jest właścicielem Polo Marketu.

- Z budową chodnika na tym terenie nie będzie problemu. Jak tylko otrzymamy w tej sprawie zgłoszenie, wydamy pozwolenie. Procedury formalne nie potrwają dłużej niż tydzień - obiecuje Jerzy Świczewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska