- Personel skorzystał z prawa do opieki nad dzieckiem, którego żłobek, przedszkole lub szkoła zostały zamknięte - czytamy w komunikacie.
Szpital podkreśla, że w sytuacjach nagłych, wymagających pilnych interwencji, pacjentki powinny kierować się do innych placówek, przede wszystkim do Klinicznego Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu przy ulicy Reymonta.
Na tę sytuację nałożyła się kwarantanna, jaką zostali objęci lekarze tej placówki, po tym, jak u jednego z nich zdiagnozowano koronawirusa.
Najtrudniejsza sytuacja jest wśród anestezjologów.
W strzeleckim szpitalu za przygotowywanie pacjentów do zabiegów odpowiadało 7 osób, w tym lekarz, u którego wynik badania był dodatni. Obecnie znajduje się on na oddziale zakaźnym w Opolu.
Trzech kolejnych anestezjologów zostało odsuniętych od pracy na 14 dni. Zostali poddani kwarantannie.
Na oddziale ginekologiczno-położniczym po zastosowaniu kwarantanny w pracy pozostało tylko dwóch lekarzy.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
