W głosowaniu wzięło udział siedemnastu członków zarządu, a decyzja nie była jednogłośna.
- Było sporo wątpliwości, a każdy zagłosował zgodnie z własnym sumieniem - wyjaśnia Marek Procyszyn, prezes OZPN. - W efekcie uchwała została przyjęta i Oderka Opole będzie grała w czwartej lidze. Poza tym po przejęciu od upadającej Odry Opole drużyn młodzieżowych będzie miała także swój zespół w I lidze juniorów i I lidze juniorów młodszych.
Działacze nowego stowarzyszenia, które ma być kontynuatorem tradycji piłkarskich w Opolu zwrócili się do OZPN-u, który prowadzi rozgrywki na Opolszczyźnie, o przyjęcie w poczet członków i umożliwienie startu od IV ligi. Swój wniosek argumentowali tym, że mają zabezpieczenie finansowe ze strony miasta, wstępnie porozumieli się z kilkoma firmami, które deklarują pomoc. Poza tym zawarte zostało porozumienie o ugodowym przejęciu przez Oderkę wszystkich grup młodzieżowych i dziecięcych Odry.
Poza tym klub ma już dopięty budżet i plan marketingowy. Wreszcie uzgodniono warunki pracy z trenerem Andrzejem Polakiem, a wielu piłkarzy Odry wyraziło chęć kontynuowania treningów w Oderce. Podkreślano także, że to ci piłkarze w minionym sezonie wywalczyli awans do IV ligi i żadna inna ekipa nie ucierpi po włączeniu Oderki do tej klasy rozgrywkowej.
Taka argumentacja okazała się wystarczająca dla zarządu OZPN, który podjął decyzję, że Oderka w sezonie 2009/2010 będzie grała w IV lidze.
- Zależy nam, aby poziom piłki był na Opolszczyźnie jak najwyższy - dodaje Prosyszyn. Poza tym nie chcieliśmy krzywdzić młodzieży Odry, która wywalczyła awans z okręgówki i wygrała rozgrywki juniorów. Wszyscy mają trafić do nowego klubu, a w ten sposób zachowana zostanie ciągłość szkoleniowa. To będzie z korzyścią dla całej naszej piłki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?