Oderka Opole zagrała jak lider. Pokonała OKS Olesno 4-0

Mariusz Matkowski
Bogusław Borowiec zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Oderki.
Bogusław Borowiec zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Oderki. Mariusz Matkowski
Po trzech słabszych występach opolanie zagrali dużo lepiej i od razu przełożyło się to na wynik. Co ciekawe przełamanie, tak jak jesienią przyszło w konfrontacji z Olesnem.

Choć Oderka od początku atakowała, to rywale zagrali "otwartą" piłkę i też szukali swojej okazji. Jako pierwsi mieli też doskonałą sytuację. W 9. min Łukasz Warzecha uderzył piłkę z 12 metrów, a Jakub Bella cudem przeniósł ją nogą nad poprzeczką. Gospodarze swoją okazję mieli w 31. min ale Michał Bednarski trafił w poprzeczkę.

Druga połowa zaczęła się od świetnej wymiany piłki między Filipem Sikorskim, Bogusławem Borowcem i Wojciechem Scisłą. Ten ostatni znalazł się przed pustą bramką i było 1-0. Strata gola oraz kontuzja Marcina Skowronka wyraźnie rozbiły gości. Dobrze spisująca się wcześniej defensywa Olesna zaczęła popełniać błędy. Na 2-0 podwyższył Scisło dobijając strzał Dominika Franka, potem Borowiec wyprzedził obrońcę i skierował piłkę do siatki, a na koniec Marcin Majer wykorzystał błąd bramkarza Rafała Halskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska