Choć Oderka od początku atakowała, to rywale zagrali "otwartą" piłkę i też szukali swojej okazji. Jako pierwsi mieli też doskonałą sytuację. W 9. min Łukasz Warzecha uderzył piłkę z 12 metrów, a Jakub Bella cudem przeniósł ją nogą nad poprzeczką. Gospodarze swoją okazję mieli w 31. min ale Michał Bednarski trafił w poprzeczkę.
Druga połowa zaczęła się od świetnej wymiany piłki między Filipem Sikorskim, Bogusławem Borowcem i Wojciechem Scisłą. Ten ostatni znalazł się przed pustą bramką i było 1-0. Strata gola oraz kontuzja Marcina Skowronka wyraźnie rozbiły gości. Dobrze spisująca się wcześniej defensywa Olesna zaczęła popełniać błędy. Na 2-0 podwyższył Scisło dobijając strzał Dominika Franka, potem Borowiec wyprzedził obrońcę i skierował piłkę do siatki, a na koniec Marcin Majer wykorzystał błąd bramkarza Rafała Halskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?